Usprawiedliwianie i oskarżanie Boga

Fragmenty książki "Kain i Abel są w nas. Życie duchowe i relacje"

Usprawiedliwianie i oskarżanie Boga

Krzysztof Wons SDS

Kain i Abel są w nas

Życie duchowe i relacje

ISBN: 978-83-7580-118-7
wyd.: Wydawnictwo Salwator 2008

Wybrane fragmenty
Czy Bóg kocha jednych bardziej, a drugich mniej?
Bóg Kaina i Bóg Abla
Czy Bóg niektórych wyróżnia?
Usprawiedliwianie i oskarżanie Boga
Tajemnica Bożych wyborów
Wybory Boga i kompleksy Kaina

Usprawiedliwianie i oskarżanie Boga

Z samego tekstu jasno wynika, że przyczyna tak różnej reakcji Boga nie znajduje się ani w Ablu, ani w Kainie, ani w składanych przez nich ofiarach. Powód tej różnicy jest w Bogu, który bez wyjaśnienia „patrzy” i „nie patrzy”. Natomiast w nas, którzy czytamy kolejne zdania, spontanicznie wzrasta oczekiwanie, że tekst da nam wreszcie wyjaśnienie, dlaczego Bóg zachowuje się w tak tajemniczy sposób. Pytanie o zachowanie Boga, o Jego wolę prędzej czy później napotyka na tajemnicę nie do przebrnięcia. Często dzieje się tak, kiedy bierzemy do ręki święty tekst. Usiłujemy nieraz sami szukać w nim odpowiedzi na dręczące nas pytania. Nierzadko są to odpowiedzi, którymi próbujemy usprawiedliwić dziwne, niezrozumiałe i budzące w nas opory zachowanie Boga. Aby nie posądzić Boga o dyskryminację Kaina, rodzi się chęć, aby z góry założyć, że Kain musiał być zły: albo źle postępował już przed złożeniem ofiary, albo stał się taki podczas jej składania3. Księga Przysłów mówi przecież: „Ofiara występnych obrzydła dla Pana, upodobaniem Jego są modły uczciwych” (Prz 15, 8). Nie potrafimy się otworzyć na tajemnicę historii dwóch braci, ponieważ zbyt szybko odwracamy się plecami od Kaina i stajemy po stronie Abla. I tak powstaje teza, że zły Kain zabił dobrego Abla. Malujemy świat na biało-czarno. Biały świat to Abel, czarny — Kain. To samo czynimy z Bogiem: stawiamy Go po stronie Abla, a przeciw Kainowi. W historii często przeważała taka interpretacja. Przytoczmy kilka przykładów.

Jedna z legend żydowskich zebranych przez Rabbiego Eliezera mówi, że Ewa współżyła z wężem i tak począł i zrodził się Kain. Potem połączyła się z Adamem i tak narodził się Abel. Innymi słowy, Kain był synem diabolicznym, złym, zaś Abel był ludzki i dobry. Jeden u korzeni zły, drugi dobry.

Targumie Jonatana czytamy sfingowany dialog teologiczny między dwoma, którzy zdradzają swój stosunek do Boga, mówią, co myślą o Nim i dlaczego doszło do zabójstwa. Abel reprezentuje myśl prawowiernego, Kain natomiast niewierzącego. Kiedy już znajdowali się na polu, Kain powiedział do Abla:

— Rozumiem, że świat został stworzony z dobroci, jednak nie był zarządzany przez dobre czyny, ale został osądzony jednostronnie. Dlaczego twoja ofiara została przyjęta, podczas gdy moja nie została zaakceptowana?

Abel odpowiedział Kainowi:

— Świat został stworzony z dobroci i zarządzany jest przez dobre czyny i nie jest się osądzanym jednostronnie. Jeśli moja ofiara została życzliwie przyjęta, to dlatego że moje czyny są lepsze i ważniejsze od twoich.

Odpowiedział Kain Ablowi:

— Nie ma sądu, nie ma Sędziego, nie ma innego życia, nie ma nagrody dla dobrych ani kary dla złych.

Odrzekł Abel:

— Jest sąd, jest Sędzia, jest inne życie, będzie nagroda dla dobrych i kara dla złych.

Tak dyskutowali na polu, aż Kain podniósł się przeciw swemu bratu, uderzył go kamieniem w czoło i zabił”4.

Oto jeszcze inne interpretacje usiłujące „wyjaśnić” dobre zachowanie Boga złym zachowaniem Kaina. Józef Flawiusz napisze, że Kain był przewrotny, jego oczy i serce zajęte były pieniędzmi, szukał jedynie korzyści, podczas gdy Abel oddawał się praktykowaniu cnót. Rupert z Deutz natomiast tłumaczy, że Kain ofiarował owoce ziemi, ale nie własne serce. Abel przez wiarę ofiarował swoje serce, a potem zwierzęta ofiarne. Mikołaj z Liry osądza Kaina: ofiarował najgorsze płody i na dodatek zgnite, Abel zaś ofiarował to, co najlepsze ze swej trzody5.

We wszystkich wymienionych interpretacjach usiłuje się „ratować” Boga, potępiając Kaina. Wszystkie te wyjaśnienia nie zgadzają się jednak z tekstem biblijnym, który podkreśla jednakowość aktu ofiary jednego i drugiego brata: i w przypadku Kaina, i w przypadku Abla powiedziane jest dosłownie, że przynieśli ofiarę Panu. Nie ma w tekście żadnego punktu zaczepienia, który pozwalałby wytłumaczyć odmienne zachowanie Boga wobec braci. Biblia przypomina, że zachowania Boga się nie usprawiedliwia ani nie wyjaśnia. W Boga się wierzy. „Krzyk kogoś zbuntowanego przeciw temu Bogu jest bliższy prawdy niż sztuczki tych, którzy chcą Go usprawiedliwić” (H. Zahrnt). Jeśli próbujemy dowodzić słuszności Bożego działania, to nasze dowody są już ucieczką przed wiarą. Boga się nie udowadnia. W Boga się wierzy. Boga się nie usprawiedliwia. Bogu się ufa6.

Są też inni, którzy obierają „kurs przeciwny”: usprawiedliwiają Kaina, a obwiniają Boga. Kain, uczciwy rolnik, z wielkim wyczuciem sprawiedliwości, widząc niewytłumaczalne zachowanie Boga, opanowany przez gniew, zostaje wciągnięty w orbitę przemocy i w efekcie zabija brata7. Tekst bowiem sprawia wrażenie, że Bóg jest kapryśny i niesprawiedliwy. Bez powodu faworyzuje jedną, a odrzuca drugą osobę. Tego tekst jednak nie mówi, są to jedynie insynuacje.

3 Zob. L.A. Schökel, Dov'e tuo fratello?, Paideia Edi-trice, Brescia 1987, s. 35—40 (tłum. własne).

4 Za: tamże, s. 36.

5 Por. tamże, s. 37.

6 Por. J. Kard. Ratzinger/Benedykt XVI, Wiara..., s. 45.

7 Por. L.A. Schökel, Dov'e..., s. 37—38.

 

opr. aw/aw



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama