Tajemnica w Tajemnicy?

Trzecia Tajemnica Fatimska została upubliczniona w 2000 r., po beatyfikacji Hiacynty i Franciszka. Coraz więcej ludzi twierdzi jednak, iż ostatnia część maryjnego sekretu ciągle pozostaje wielką niewiadomą

Trzecia Tajemnica Fatimska została upubliczniona w 2000 r. ,po beatyfikacji Hiacynty i Franciszka. Coraz więcej ludzi twierdzi jednak, iż ostatnia część maryjnego sekretu ciągle pozostaje wielką niewiadomą.

Dyskusje na temat treści Trzeciej Tajemnicy rozgorzały po publikacji książki zatytułowanej „Czwarta tajemnica fatimska?”. Jej autor, Antonio Socci jest watykańskim dziennikarzem i publicystą. Książkę wydano w 2006 r. we Włoszech, ale do polskich księgarni dotarła ona dopiero teraz. Jak wiemy, ostatnia część przesłania Matki Bożej Fatimskiej dotyczy pokuty i zamachu na papieża. A. Socci twierdzi jednak, że to tylko fragment sekretu. Uważa, że istnieje też niepublikowana część maryjnego orędzia. W swojej książce omawia wydarzenia, rozmowy i polemiki związane z ową Tajemnicą. Szuka również odpowiedzi na pytania dotyczące papieży XX w., odpowiedzialnych za jej przekaz. Jedni widzą w tej książce pogoń za sensacją i niepotrzebne rozbudzanie niepokoju wśród katolików, inni łączą podane informacje z najnowszymi wydarzeniami i słowami papieża Benedykta XVI.

Wielki sekret?

Tematyką Trzeciej Tajemnicy zainspirował A. Socciego włoski pisarz katolicki Solideo Paolini. W jednym z artykułów podawał on argumenty, przemawiające przeciwko oficjalnej wersji sekretu, opublikowanej przez Watykan. S. Paolinii w 2006 r. spotkał się z arcybiskupem Lorisem Francesco Capovilla, byłym sekretarzem papieża Jana XXIII. Hierarcha w sposób pośredni przyznał wtedy, że tak naprawdę istnieją dwa teksty Trzeciej Tajemnicy. Z kolei A. Socci próbował skontaktować się z innymi watykańskimi purpuratami. Szczególnie zależało mu na opinii kard. Tarcisio Bertone, który wraz z kard. J. Ratzingerem, był autorem wydanego 26 czerwca 2000 r. dokumentu „Przesłanie Fatimskie”, dotyczącego Trzeciej Tajemnicy. Sekretarz stanu zignorował jego prośbę. Rok później tenże hierarcha wydał książkę „Ostatnia tajemnica fatimska”, w której opisał swoje spotkania z siostrą Łucją Dos Santos, ostatnią z trójki pastuszków, którym 13 maja 1917 r. ukazała się Matka Boża. Dementował w niej pogłoski, jakoby na życzenie Jana Pawła II zatajono część ujawnionej w 2000 r. Tajemnicy. Co więcej, podczas spotkania promocyjnego zaprezentowano też nagranie wideo, w którym kard. Capovilla zaprzecza istnieniu „czwartej” tajemnicy fatimskiej. Mówi w nim: „Nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogłaby być jakaś «czwarta tajemnica». Nikt mi o tym nie mówił, ani ja nie mówiłem niczego podobnego”. Na prezentacji książki zjawił się A. Socci, który zapowiedział, iż pragnie zadać kard. Bertone kłopotliwe pytanie. Zaraz potem został usunięty z sali przez watykańską straż. Po tym incydencie mówił, że jest w posiadaniu innej wypowiedzi byłego sekretarza Jana XXIII, z 21 czerwca 2007 r., w której miał on stwierdzić, że „oprócz czterech stroniczek było coś jeszcze, jakiś załącznik”.

Niebezpieczeństwo i czasy ostateczne

A. Socci wysuwa tezę, że „czwarta” tajemnica dotyczy upadku Kościoła i katastrofy naturalnej, która przyniesie zagładę. Rok po publikacji jego książki, w 90 rocznicę fatimskich objawień, sekretarz stanu kard. Tarcisio Bertone zapewniał, że nigdy nie było tajemnicy fatimskiej, związanej z końcem świata. - Kościół nie ma nic do ukrycia. Pogłoski o ostatecznej katastrofie i upadku to czysta fantazja. Czwarta tajemnica to stek bzdur, taki sam, jak „Kod Leonarda Da Vinci”. Te teorie spiskowe to jedynie wymysły antychrześcijan. Nie ma czwartej tajemnicy. Wszystko zostało opublikowane i prawidłowo zinterpretowane. Siostra Łucja, tuż przed śmiercią w 2005 r. potwierdziła, że Jan Paweł II wiernie przekazał treść Trzeciej Tajemnicy - mówił hierarcha.

Autor „Czwartej tajemnicy fatimskiej?” przywołuje też wywiad Vittorio Messori z kard. J. Ratzingerem z 1984 r. Obecny papież mówił wtedy, iż Trzecia Tajemnica dotyczy „niebezpieczeństw zagrażających wierze i życiu chrześcijan, i przez to światu. Jak również znaczenia czasów ostatecznych (novissimi)”. Kardynał wyjaśnił, że „treści zawarte w Trzeciej Tajemnicy korespondują z tym, co jest przepowiedziane w Piśmie Świętym i tym, co zostało podtrzymane przez wiele innych objawień maryjnych.” Jak to wszystko ma się do interpretacji dotyczącej wyłącznie zamachu na papieża?

 źródło: Echo Katolickie

Nowe światło?

Podczas podróży do Portugalii w 2010 r., Benedykt XVI odniósł się do Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej. Będąc na pokładzie samolotu mówił: „Poza tą wielką wizją cierpiącego papieża, którą w pierwszym rzędzie możemy odnieść do Jana Pawła II, mamy tu także wskazania dotyczące przyszłości Kościoła, która zaczyna stopniowo przybierać konkretne kształty i staje się oczywista. (...) Jeśli chodzi o nowość, którą dziś możemy odnaleźć w tym przesłaniu, to na pewno jest nią fakt, że ataki na papieża i Kościół pochodzą nie tylko spoza niego, lecz cierpień przysparzają Kościołowi także wydarzenia mające miejsce w nim samym, grzech, który istnieje w Kościele. Jest to coś, o czym zawsze wiedzieliśmy, lecz dziś widzimy to w prawdziwie przerażającym wymiarze. Największe prześladowania Kościoła nie pochodzą od jego wrogów zewnętrznych, lecz rodzą się z grzechu mającego miejsce w Kościele”.

Wewnętrznym grzechem Kościoła zdaje się być pedofilia. Benedykt XVI określił go jako „naprawdę przerażający”. Nadużycia duchownych stały się przyczyną ataków na papieża i przysporzyły cierpień całemu Kościołowi. Skandale z udziałem ludzi Kościoła zostały przepowiedziane przez Matkę Bożą. Papież podkreślał, że „Kościół musi udzielić odpowiedzi” na orędzie fatimskie. Jej formą ma być „pokuta, modlitwa, akceptacja, przebaczenie, ale także potrzeba sprawiedliwości, ponieważ - jak dodał - przebaczenie nie zastępuje sprawiedliwości”. Benedykt XVI wyznał, że potrzebne jest „stałe nawrócenie i trzy cnoty teologiczne: wiara, nadzieja, miłość”.

Już bestseller

Czy warto sięgnąć po książkę Antoniego Socci? Trzeba przyznać, że ten publicysta lubi szukać sensacji i różnych niezwykłych sytuacji. Wystarczy przyjrzeć się tytułom jego innych książek. Oprócz publikacji na temat Fatimy, wydał też książki o tajemnicach Jana Pawła II, ojca Pio i objawień w Medjugorie. Na 350 stronach przekonuje, że istnieje coś ponad to, co zostało już upublicznione. Książka dostarcza wielu emocji i inspiruje do refleksji. Pokazuje sprawę Fatimy w innym, nieznanym dotąd świetle. Nie ogranicza się do maryjnego wezwania do modlitwy i pokuty. Szybko stała się międzynarodowym bestsellerem. Na pewno będzie ciekawą pozycją dla tych, którzy interesują się przepowiedniami i objawieniami. Wnosi też coś nowego do fatimologii. Czy prezentuje słuszne tezy? Aby się o tym przekonać, potrzeba czasu...

Agnieszka Wawryniuk
Echo Katolickie 19/2012

Wynagrodzenie za grzechy świata

Podczas swoich objawień w Fatimie, Matka Boża prosiła nie tylko o odmawianie różańca. Zachęcała również do obchodzenia pierwszych sobót miesiąca. Z tym nabożeństwem związała wspaniałe obietnice.

13 czerwca 1917 r. Maryja powiedziała do s. Łucji Dos Santos: „Jezus chce posłużyć się tobą, abym była bardziej znana i miłowana. Chce zaprowadzić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Tym, którzy przyjmą to nabożeństwo, obiecuję zbawienie. Te dusze będą przez Boga kochane jak kwiaty postawione przeze mnie dla ozdoby Jego tronu”. Podczas objawienia, jakie miało miejsce 10 grudnia 1925 r. w Pontevedra w Hiszpanii, wizjonerka usłyszała: „Córko moja spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść Mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię świętą, odmówią jeden różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć Mi będą w intencji zadośćuczynienia”.

Pięć cierni

Podczas kolejnych wizji, Matka Boża wyjaśniła sens proponowanego nabożeństwa. Powiedziała, że pięć sobót odpowiada pięciu rodzajom obelg i bluźnierstw, wypowiadanych przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi. Te zniewagi dotyczą Jej niepokalanego poczęcia, dziewictwa i Bożego macierzyństwa. Obchodzenie pierwszych sobót to także wynagradzanie za tych, którzy starają się otwarcie i publicznie wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść do Niepokalanej Matki oraz za ludzi znieważających Maryję w Jej wizerunkach. Celem nabożeństwa jest zadośćuczynienie i wynagrodzenie za grzechy przeciwno Bogu i Jego Matce. Wpisuje się ono w fatimskie orędzie, w którym na pierwszy plan wyłania się wezwanie do pokuty i nawrócenia. Wypraszanie miłosierdzia dla tonącego w grzechach świata jest niezmiernie ważne i potrzebne. To nabożeństwo powinno się odprawiać tylko i wyłącznie w celu ratowania grzeszników. Nie należy podejmować owej praktyki tylko ze względu na obietnice Maryi. Liczy się przede wszystkim chęć wynagradzania i zjednoczenia z Matką. Nabożeństwo pierwszych pięciu sobót praktykował Jan Paweł II. Bardzo pragnął, by było ono odprawiane w całym Kościele. Niestety, jest zatwierdzone tylko w trzech krajach: w Portugalii, Hiszpanii i Polsce.

Weź różaniec

13 maja rozpoczną się nabożeństwa fatimskie, zwane też „różańcem pokutnym”. Wspólne odmawianie jednej części różańca jest odpowiedzią na wezwanie Matki Bożej. Udział w procesji z figurą Maryi i świecą w ręku, oznacza naszą chęć zjednoczenia się z Królową Różańca Świętego. Ona prowadzi nas do Boga i uczy, jak być Mu posłusznym. Takie różańcowe spotkanie rodzi radość, rozpala wiarę i wyzwala miłość. Wzniesione ku niebu ręce są znakiem naszej ufności i pokory. Nabożeństwa fatimskie odprawiane będą każdego 13 dnia miesiąca. Potrwają do października. Te wieczorne spotkania z Matką upamiętniają Jej objawienia z 1917 r. Warto zarezerwować sobie sześć wieczorów, by spotkać się z Matką Boga, rozważać wydarzenia ewangeliczne i spełnić Jej prośbę, dotyczącą zadośćuczynienia za grzechy. Z pewnością mamy, za co Boga przepraszać i wynagradzać. Pójdźmy, by pokutować za grzechy nasze i całego świata...

AWAW

opr. ab/ab

Echo Katolickie
Copyright © by Echo Katolickie

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama