Głos w dyskusji o nowych przykazaniach kościelnych
Znaczącym wydarzeniem religijnym ubiegłego roku było ogłoszenie „Nowych sformułowań przykazań kościelnych” i dołączonej „Wykładni do przykazań I i IV” przez Konferencję Episkopatu Polski. Uregulowania te zostały przyjęte z wdzięcznością przez wiernych i kapłanów, gdyż pozwalają uniknąć wielu konfliktów sumienia. Wprawdzie tu i ówdzie słyszy się głosy, że pewne trudności napotyka powstrzymanie się od zabaw tanecznych we wszystkie piątki roku, wierni byli bowiem przyzwyczajeni do tego zakazu w czasie Wielkiego Postu. Czasem wierni wyrażają też żal za niektórymi świętami, które bardzo mocno zakorzeniły się w polskiej tradycji, np. Ofiarowania Pańskiego - Matki Bożej Gromnicznej (2 lutego) czy Niepokalanego Poczęcia NMP (8 grudnia), lecz zachęta biskupów do świętowania w te dni nieco ten żal łagodzi.
Ogłoszenie nowej praktyki świętowania i poszczenia (chodzi o wstrzemięźliwość od potraw mięsnych) spowodowało lawinę komentarzy i wyjaśnień w środkach masowego przekazu. W zdecydowanej większości były to wypowiedzi dobre, mające na celu przybliżenie wiernym podanych zasad. Nie brakło jednak szukania sensacji, zwłaszcza przy zniesieniu obowiązku wstrzemięźliwości od potraw mięsnych w Wigilię Bożego Narodzenia. Warto dodać, że kasandryczne zapowiedzi o załamaniu się, z tego powodu, polskiej tradycji nie sprawdziły się; co więcej, wierni zrozumieli, że nikt nie zabrania im w ten dzień pościć, a nawet do tego się ich zachęca.
Uważna lektura dokumentów i wypowiedzi na temat świąt i postów rodzi pewną trudność. Dotyczy ona w szczególności dwóch świąt: św. Szczepana (26 grudnia) i Ofiarowania Pańskiego (2 lutego). Trudność zaistnieje wówczas, gdy któreś z nich wypadnie w piątek, jak to miało na przykład miejsce w grudniu minionego roku (św. Szczepana).
Na czym polega trudność? Kodeks Prawa Kanonicznego postanawia: „Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązuje w środę popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa” (kan. 1251). Tak więc uroczystość, którą określa kalendarz liturgiczny, znosi w piątek wstrzemięźliwość od potraw mięsnych na tym terytorium, na którym jest obchodzona. Na przykład uroczystość Zwiastowania NMP (25 marca) dotycząca całego Kościoła - jeśli wypadnie w piątek, znosi wstrzemięźliwość od potraw mięsnych w całym Kościele; analogicznie uroczystość NMP Królowej Polski - w całej Polsce; uroczystość św. Stanisława BM - w archidiecezji krakowskiej; uroczystość tytułu jakiegoś kościoła parafialnego, zwana także „odpustem” - na terenie tejże parafii. Natomiast jeśli święto św. Szczepana czy MB Gromnicznej wypadnie w piątek, obowiązuje wstrzemięźliwość od potraw mięsnych, ponieważ nie posiadają one rangi uroczystości. Czy takie rozumowanie jest logiczne i zgodne z kanonicznymi zasadami interpretacji prawa? Wydaje się, że jest ono logiczne i zgodne z podstawową regułą interpretacyjną: „Ustawy kościelne należy rozumieć według własnego znaczenia słów, rozważanego w tekście i kontekście...” (kan. 17 KPK). Reguła ta - jak pisze ks. prof. Remigiusz Sobański - każe ustalić znaczenie słów ustawy w tekście i kontekście według prawideł gramatyki i logiki (por. Komentarz do Kodeksu Prawa Kanonicznego, t. I, Poznań 2003, s. 70).
Przywołana interpretacja nie jest akceptowana przez wszystkich. Niektórzy stosują interpretację poszerzającą, odwołując się do tradycji, wedle której wspomniane święta były od dawna uroczyście obchodzone przez wiernych. Interpretacja ta opiera się na zasadzie: Odia restringi et favores convenit ampliari - ustawy uciążliwe należy interpretować ściśle, zaś korzystne - szeroko. Stosując ją, nie wolno jednak ustaw sztucznie naciągać i pomijać przytoczonej wyżej reguły interpretacyjnej. Stąd pytanie: Czy potrzeba tę skądinąd słuszną zasadę aplikować w rozważanym przypadku?
Powyższą trudność trzeba rozwiązać, bowiem wierni potrzebują jasnych i klarownych zasad określających obowiązki. Sądzę, że takim rozwiązaniem mogłoby być zwrócenie się przez Konferencję Episkopatu Polski do Stolicy Apostolskiej o podniesienie w Polsce święta św. Szczepana i święta Ofiarowania Pańskiego do rangi uroczystości, ze względu na uroczyste ich obchodzenie przez wiernych.
opr. mg/mg