Kronika podróży Jana Pawła II do Chorwacji, 5-9.06.2003
W przeddzień rozpoczęcia 100. podróży apostolskiej swego pontyfikatu Jan Paweł II określił jej cel w słowach skierowanych do pielgrzymów obecnych na audiencji generalnej 4 czerwca:
«Z wielką nadzieją wyruszę jutro w trzecią podróż do Chorwacji, ziemi mężnych świadków Ewangelii. Celem tej wizyty jest umocnienie w wierze braci i sióstr ze wspólnoty katolickiej, którzy podczas prześladowań religijnych dochowali wierności Chrystusowi i nie boją się stawić czoło wyzwaniom chwili obecnej, aby głosić Go z odwagą. Przez tych 13 lat, które minęły od ogłoszenia niepodległości, umocnili struktury kościelne, a obecnie coraz bardziej angażują się w głęboką ewangelizację. Drodzy bracia i siostry, proszę was, abyście mi towarzyszyli swą modlitwą. Tę 100. podróż apostolską zawierzam Najświętszej Maryi Pannie, szczególnie czczonej w Chorwacji, prosząc, aby kierowała mymi krokami, a chorwackiemu narodowi wyjednała nową wiosnę wiary i rozwoju społecznego».
Czwartek 5 czerwca
Do Chorwacji Jan Paweł II wyruszył z rzymskiego lotniska Fiumicino o godz. 15.50 i po niespełna godzinnym locie wylądował na wyspie Krk w pobliżu Rijeki, gdzie znajduje się lotnisko międzynarodowe. Ojca Świętego witali przedstawiciele najwyższych władz państwowych i kościelnych. «Dzięki tej trzeciej wizycie w ciągu niespełna jednego dziesięciolecia — powiedział w przemówieniu powitalnym prezydent Stjepan Mesić — stałeś się dla nas nie tylko drogim gościem, ale również ważną postacią naszych dziejów i powszedniego życia naszej ojczyzny». Prezydent Chorwacji podziękował Papieżowi za poprzednie wizyty w tym kraju oraz za przesłanie przebaczenia i pojednania, do których wzywał niestrudzenie narody bałkańskie. «Przybyłem do was, aby wypełnić zadanie Następcy Piotra — mówił po chorwacku Papież — (...) — będę mógł przypomnieć starożytne korzenie chrześcijaństwa na tej ziemi, przesiąkniętej krwią tak wielu męczenników». Przedstawiając cel swojej wizyty, Ojciec Święty wyraził również nadzieję, że dziedzictwo przeszłości pomoże kształtować współczesne życie społeczne Chorwacji i wzbogaci całą wspólnotę europejską. Z lotniska, najpierw samochodem, a następnie statkiem, Papież dotarł do oddalonej o ok. 15 km Rijeki, gdzie o godz. 18.45 powitały go władze miejskie oraz tłumy wiernych. Z portu Jan Paweł II przejechał samochodem panoramicznym do pobliskiego seminarium duchownego, które było rezydencją papieską podczas całej podróży. Tam o godz. 19.30 Ojciec Święty spotkał się z prezydentem. W rozmowie uczestniczył również Sekretarz Stanu kard. Angelo Sodano.
Piątek 6 czerwca
W drugim dniu podróży Jan Paweł II odwiedził Dubrownik, nadmorskie miasto położone 400 km na południe od Rijeki. Przybył tam samolotem parę minut przed godz. 10. Następnie samochodem panoramicznym udał się do portu, gdzie został ustawiony ołtarz polowy. Ojca Świętego oczekiwało ponad 50 tys. wiernych zgromadzonych na lądzie oraz wiele osób, które do Dubrownika przypłynęły łodziami, aby uczestniczyć w uroczystościach z morza. W centrum ołtarza umieszczono słynący cudami krzyż z franciszkańskiego klasztoru na wyspie Vaksa, gdzie w 1944 r. doszło do masakry duchownych i świeckich, wiernych Bogu i Kościołowi. Z jednej jego strony ustawiono ikonę Matki Bożej, z drugiej św. Błażeja, patrona miasta. W prezbiterium znajdowały się również fragmenty kamiennego krzyża z pobliskiego wzgórza, który górował nad miastem aż do 1991 r., kiedy został zniszczony przez pociski artylerii. Jego odłamki, poświęcone przez Papieża podczas Eucharystii, będą kamieniami węgielnymi nowych kościołów w tej diecezji.
Msza św. rozpoczęła się parę minut po godz. 11. Papieża powitał miejscowy biskup Zelimir Puljić. «Lud Boży raduje się — powiedział — bo Twoje ręce, Ojcze Święty, pobłogosławią nie tylko mieszkańców tego regionu, lecz również ziemię, na której przelana została krew męczenników z tej diecezji i z całej naszej ojczyzny. Dziś radują się w niebie liczni świadkowie, którzy trwając wiernie przy Bogu i Kościele 'w porę i nie w porę' (2 Tm 4, 2), mężnie walczyli w obronie krzyża i skarbu wolności oraz zdołali przekazać swym potomkom dziedzictwo religijne i kulturalne, z którego możemy dziś czerpać». Podczas Eucharystii Ojciec Święty beatyfikował pochodzącą z tej diecezji s. Marię od Jezusa Ukrzyżowanego Petković, założycielkę Zgromadzenia Córek Miłosierdzia, opiekunkę ubogich i misjonarkę. W Mszy św. uczestniczył świadek cudu przypisywanego nowej błogosławionej — kapitan peruwiańskiej marynarki wojennej, którego łódź podwodna przed 15 laty zderzyła się z kutrem japońskim, a jej załoga uratowała się w niewyjaśniony sposób dzięki wstawiennictwu sługi Bożej. W liturgii wykorzystano formularz Mszy głagolickiej, zapisanej w języku starosłowiańskim na przełomie IX i X w. alfabetem stworzonym przez św. Cyryla. Na zakończenie liturgii odśpiewano chorwacki hymn narodowy.
O 13.30 Papież udał się do pałacu biskupiego, gdzie spożył obiad w towarzystwie chorwackich biskupów. W drodze powrotnej na lotnisko, o godz. 18, Jan Paweł II zatrzymał się na chwilę przed kościołem św. Błażeja (Vlaha) na dubrownickiej starówce, która mocno ucierpiała podczas bombardowań w 1991 r., na początku wojny na Bałkanach. Witany przez dziecięcy chór, wypuścił przed świątynią trzy białe gołębice, a następnie pozdrowił i pobłogosławił tłumy tam zgromadzone. Pół godziny później odleciał do Rijeki.
Sobota 7 czerwca
Papież udał się do Osijeka we wschodniej Sławonii w diecezji djakowsko-srijemskiej, której biskupem był sam św. Metody. Głównym wydarzeniem tego dnia była Msza św. w intencji ofiar wojny na Bałkanach, sprawowana na podmiejskim lotnisku sportowym.
Papież przyleciał do Osijeka samolotem o godz. 9.40. Po krótkim powitaniu przez lokalne władze kościelne i cywilne udał się na oddalone o 20 km miejsce celebry. Ołtarz polowy miał formę otwartego na wszystkie strony namiotu. W jego centrum umieszczono okaleczony przez pociski broni maszynowej wizerunek Chrystusa ukrzyżowanego z kościoła w pobliskim Vukovarze — mieście zrównanym z ziemią podczas wojny na Bałkanach. U stóp ołtarza znajdował się kamień ze starożytną inskrypcją chrześcijańską z IV w.
Msza św. rozpoczęła się tuż przed godz. 11. Przybyło na nią ok. 300 tys. wiernych, a także zwierzchnicy innych Wspólnot chrześcijańskich oraz społeczności muzułmańskiej i żydowskiej. Szczególnie wymowna była obecność przedstawiciela serbskiego Kościoła prawosławnego metropolity Jovana. «Nie chcemy być więźniami przeszłości — mówił w przemówieniu powitalnym miejscowy biskup Marin Srakić — chcemy stać się narodem, który patrzy w przyszłość, by budować ją wspólnie z wiernymi innych wyznań chrześcijańskich i wszystkimi ludźmi dobrej woli. Niech ta Eucharystia przyczyni się do oczyszczenia pamięci, które rodzi przebaczenie, pojednanie i wzajemne poszanowanie». Do tego tematu nawiązał też w homilii Ojciec Święty, mówiąc o powszechnym powołaniu do świętości, która wyraża się również w umacnianiu zgody, solidarności i sprawiedliwości społecznej. Po wygłoszeniu homilii Jan Paweł II zamknął trwający od pięciu lat synod diecezjalny. Na zakończenie Mszy św. ukoronował figurę i obraz Matki Bożej oraz spotkał się na krótko z przedstawicielami innych Kościołów i Wspólnot wyznaniowych w Chorwacji. O godz. 13.40 odjechał do oddalonego o ponad 30 km Djakova. Na obiad i krótki odpoczynek zatrzymał się w kurii biskupiej. O godz. 17.25 nawiedził neoromańską katedrę św. Piotra, gdzie w obecności wykładowców i alumnów miejscowego seminarium modlił się w ciszy przed Najświętszym Sakramentem. Po kilkunastu minutach udał się na lotnisko, skąd o godz. 19.10 odleciał do Rijeki.
Niedziela 8 czerwca
Czwarty dzień podróży — uroczystość Zesłania Ducha Świętego — Jan Paweł II spędził w Rijece, gdzie znajdowała się jego stała rezydencja podczas pielgrzymki do Chorwacji. Przed południem odprawił uroczystą Eucharystię dla rodzin i mieszkańców archidiecezji i wygłosił homilię, w której nawiązał do hasła pielgrzymki: «Rodzina drogą Kościoła i narodu».
O 9.20 Papież opuścił seminarium duchowne i samochodem panoramicznym przejechał przez miasto, pozdrawiając tysiące mieszkańców Rijeki stojących na ulicach. Pół godziny później dotarł na plac Delty, gdzie miał odprawić Eucharystię. Papieża witało ok. 200 tys. wiernych, w tym wielu młodych, którzy spędzili całą noc na modlitewnym czuwaniu. Wśród przybyłych było też wielu Włochów z pobliskiego Triestu. W przemówieniu powitalnym abp Rijeki Ivan Devčić przypomniał, że miasto to było budowane nie tylko przez Chorwatów, ale również przez Węgrów i Włochów. «Jesteśmy dziedzicami bogatej historii, w której okresy pokojowego współistnienia są o wiele ważniejsze niż te, w których dominowały nieporozumienia i wrogość». Abp Devčić podziękował też Papieżowi za troskę o zachowanie chrześcijańskiej tożsamości kontynentu oraz poprosił go, by wspierał Chorwację w jej dążeniu do integracji z nową wspólnotą europejską. Teksty mszalne oraz modlitwa powszechna odczytane zostały w 6 językach. Stałe części Mszy św. śpiewane były w języku starosłowiańskim przez 400-osobowy chór. Na zakończenie Eucharystii, przed odmówieniem modlitwy «Regina caeli», Papież zwrócił się przede wszystkim do młodych, po czym pozdrowił w kilku językach uczestników spotkania. Parę minut po południu Jan Paweł II opuścił plac Delty i samochodem udał się do seminarium duchownego, gdzie spożył obiad z całym Episkopatem Chorwacji. Tam też o godz. 17 spotkał się z premierem chorwackiego rządu Ivicą Račanem. Pół godziny później samochodem panoramicznym udał się do pobliskiego narodowego sanktuarium maryjnego na wzgórzu Trsat, zwanego «chorwackim Nazaretem», gdzie przez kilkanaście minut modlił się wraz z wszystkimi chorwackimi biskupami przed wizerunkiem Matki Bożej Królowej Adriatyku, namalowanym według tradycji przez św. Łukasza, a następnie udzielił licznie przybyłym wiernym Apostolskiego Błogosławieństwa. W drodze powrotnej do seminarium zatrzymał się na krótką modlitwę przed katedrą św. Wita.
Poniedziałek 9 czerwca
Ostatnim etapem papieskiej podróży była wizyta w Zadarze, jednej z najstarszych diecezji w Europie, gdzie Ojciec Święty przewodniczył uroczystej Liturgii Godzin.
Rano Papież odprawił Mszę św. w seminarium w Rijece i o godz. 9.15 wyruszył w kierunku lotniska. W drodze na lotnisko po raz ostatni przejechał ulicami tego miasta samochodem panoramicznym, żegnany przez wielotysięczne tłumy mieszkańców, i odleciał do Zadaru.
Parę minut po godz. 11 przybył na plac Forum przed katedrą św. Anastazji, witany śpiewem 1200-osobowego chóru dziecięcego. Na podium, gdzie Ojciec Święty w obecności ponad 100-tysięcznego zgromadzenia wiernych przewodniczył Liturgii Godzin, umieszczono kamienną chrzcielnicę z VIII w. — znak wiary tego Kościoła — oraz ikonę Matki Bożej Zadarskiej. W przemówieniu powitalnym abp Ivan Prendja nawiązał do dziejów tej archidiecezji, której początki sięgają co najmniej pierwszej połowy IV w. Przypomniał też, że to właśnie z Zadaru, jak twierdzą niektórzy historycy, mieli wyruszyć mnisi, którzy ochrzcili Mieszka I. Podczas liturgii dzieci wykonały program artystyczny nawiązujący do Psalmów. Została też odśpiewana w języku starosłowiańskim pieśń, którą w 1177 r. mieszkańcy Zadaru witali w swym mieście papieża Aleksandra III. Ojciec Święty wygłosił homilię poświęconą roli Maryi w życiu Kościoła, a następnie podziękował wszystkim Chorwatom za gościnę.
O godz. 12.45 Jan Paweł II odjechał na lotnisko. Po krótkiej ceremonii pożegnalnej, w której uczestniczyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych z prezydentem i premierem na czele, Papież odleciał do Rzymu.
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (10/2003) and Polish Bishops Conference