reklama

Ogień miłości Boga Trójcy

Fragment książki "Pragnę! Od Małej Teresy do Matki Teresy" (Wydawnictwo Księży Marianów 2005)

Jacques Gauthier

dodane 29.04.2005 00:00
Ogień miłości Boga Trójcy

Jacques Gauthier

Pragnę! Od Małej Teresy do Matki Teresy

Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa, Kwiecień 2005

ISBN 83-7119-477-3



Ogień miłości Boga Trójcy

Dobra Nowina miłości Boga objawionej w Jezusie nie jest jedynie czymś samym w sobie. Uczeń jest powołany do szerzenia jej po całej ziemi. Wielkim pragnieniem Serca Jezusa jest to, aby rozniecić wszędzie ogień: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął” (Łk 12,49). Duch Święty przypomina o tym pierwszym uczniom, dając im swój ogień, aby został zaniesiony aż po krańce ziemi: „Ukazały się im też jakby języki ognia, które się rozdzielały, i na każdym z nich spoczął [jeden]” (Dz 2,3). To już nie Mojżesz, rozpłomieniony przy krzaku ognistym przez „Tego, który jest”, ale przyjaciele Baranka, upojeni Duchem, gdyż zostali objęci gorejącym uściskiem Ojca, Syna i Ducha.

Ogień rozpalony najpierw na krzyżu, który wybuchnął z pustego grobu i rozjarzył się przy Zesłaniu Ducha Świętego, jest przekazywany przez człowieka człowiekowi, z pokolenia na pokolenie. „Nie zapala się lampy i nie umieszcza pod korcem” (Mt 5,15). Paweł z Tarsu zostanie porażony nim na drodze do Damaszku. Ogień ten przerodzi się w wielki pożar wraz z rzeszą męczenników i Ojców Kościoła, z orszakiem pustelników i mnichów, z zastępem zakonodawców i mistyków, z rzeszą ojców i matek rodzin, którzy czynią z domowego ogniska zarzewie miłości dla świata. Chrześcijańska nadzieja rozprzestrzeni się jak wielki ogień wśród całego stworzenia, rozświetlając groty i domostwa, miasta i wsie, pustynie i lasy; oświecając dzieci i władców, poetów i muzyków, filozofów i uczonych, biednych i bogatych.

Dwie pełne ognia niewiasty, które zmarły w odstępie stu lat — Mała Teresa i Matka Teresa — postanowiły wziąć na siebie pragnienie Jezusa i ugasić Jego pragnienie miłości. Teresa z Lisieux, patronka misji, opiewa w jednym ze swoich wierszy tę wolę niesienia Bożego ognia jak najdalej, co też czyni dzisiaj przez peregrynację swoich relikwii po całym świecie:

Święty niebios Płomieniu, starczy z Ciebie atom,

Byś swej mocy udzielił wszystkim Bożym światom!

W dusz, serc mroczne odmęty

Chcę nieść Twój ogień święty,

Pamiętaj Panie!

(wiersz Najukochańszy Jezu, pamiętasz!..., Pisma, 2, s. 20).

 

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

reklama