Egzorcyzm przez telefon

Fragmenty książki "Egzorcysta Watykanu"

o. Gabriele Amorth, s. Angela Musolesi

Egzorcysta Watykanu

Poruszające świadectwo na temat niezwykłych wydarzeń podczas pełnienia obowiązków egzorcysty!
Przez ponad trzysta lat posługa egzorcystów w Kościele pozostawała w całkowitym zapomnieniu, dlatego też Ojciec Gabriele Amorth, przyjmując nominację na ten urząd, postawił przed sobą dwa cele. Pierwszym z nich była doraźna pomoc cierpiącym, którzy doświadczali działania złego ducha, a dotąd nie mieli się, do kogo zwrócić, zaś drugim uświadomienie kapłanom znaczenia tej posługi. Dziś coraz więcej członków Kościoła – również świeckich – zdaje sobie sprawę z poważnych zagrożeń, jakie niesie ze sobą lekceważenie wpływu mocy zła na nasze życie. Wciąż jednak nasza niewiedza daje wielką przewagę szatanowi w walce między dobrem a złem.
inne fragmenty >>

Egzorcyzm przez telefon

„Dla Boga nic nie jest niemożliwe”, powiedzial anioł do Najświętszej Maryi. To dla nas pewnik, który zachęca do działania.

Utrzymuje ksiądz, że często, zanim zdecyduje się na odprawianie egzorcyzmu, odsyła daną osobę do grupy Ruchu Odnowy w Duchu Świętym, aby tam odmówiona została nad nią modlitwa o uwolnienie, a potem pyta członków grupy, czy osoba ta reagowała w szczególny sposób. Czy wymaga też ksiądz, aby potrzebujące pomocy osoby przed egzorcyzmem odbyły wizytę u psychiatry?

Tak.

A jeśli ktoś nie może znaleźć grupy Ruchu Odnowy, która odmówiłaby modlitwę o uwolnienie, przyjmuje ksiądz taką osobę?

Jeśli są wystarczające powody — tak. Biskup Gemma, w swojej książce Io, vescovo esorcista ( Ja, biskup egzorcysta), mówi, że egzorcyzmy nigdy nikomu nie zaszkodziły. Jednak najpierw należałoby przeprowadzić rozmowę, żeby się zorientować, czy dana osoba rzeczywiście ich potrzebuje. To tak, jakby ktoś, kogo boli jakaś część ciała, poszedł do chirurga i powiedział: proszę ciąć tutaj. To oczywiste, że najpierw należy przeprowadzić wywiad i badania.

Czy można przeprowadzać egzorcyzmy na odległość, czyli pod nieobecność danej osoby?

Tak, można odprawiać egzorcyzmy na odległość. Ja sam odprawiam ich wiele przez telefon nad osobami, które znam osobiście i o których wiem, że tego potrzebują.

Jednak księża nieczęsto to robią.

Znam innych egzorcystów, którzy odprawiają egzorcyzmy przez telefon. Mają one prawie taki sam skutek jak te odprawiane osobiście. Ja przez telefon wykonuję krótkie egzorcyzmy. Są skuteczne. Pewna kobieta ze Szwajcarii, która dzwoni do mnie często, zdecydowanie jest opętana przez demona. Rozmawiam z demonem, a on nie przebiera w słowach. Mówi: „Tu, w Szwajcarii, robimy to, co chcemy, nie ma tu żadnego takiego dupka jak ty”. W Szwajcarii nie ma egzorcystów. Jest wiele krajów, w których nie ma żadnego egzorcysty.

Jak często zwykle dzwonią do księdza?

Różnie, zależy. Jest sześć osób, które dzwonią do mnie prawie każdego wieczora, żeby otrzymać błogosławieństwo.

A jak często odprawia ksiądz egzorcyzmy osobiście?

W najtrudniejszych przypadkach raz na tydzień. Jednak osób, które potrzebują egzorcyzmów tak często, jest stosunkowo niewiele.

Raz na tydzień — to piękny akt pokory i rozeznania, biorąc pod uwagę, jak bardzo ksiądz jest rozchwytywany.

Ale jest mało takich przypadków. Jeśli nie co tydzień, to co dwa albo raz w miesiącu. Zależy od możliwości. Odprawiam egzorcyzmy od rana do wieczora. Czas jednak jest ograniczony, nawet gdy ktoś zajmuje się tylko tym.

Domyślam się, że posiada ksiądz upoważnienie ogólne, a nie ad personam[2]. Czy do księdza mogą zwracać się również osoby z innych diecezji?

Tak, oczywiście, przyjeżdżają także ludzie z innych miast. Staram się unikać osób mieszkających daleko, bo — jak zawsze mówię — jeden egzorcyzm niczemu nie służy. Jeśli potrzebne są egzorcyzmy, trzeba wykonać długą ich serię. Czasami potrzebne są lata, żeby osiągnąć pożądany rezultat. Nie ma więc sensu, żeby jakaś osoba z Sycylii albo z Piemontu przyjeżdżała do Rzymu. Sugeruję im, żeby szukały egzorcysty bliżej miejsca zamieszkania.

Pamiętam pewne zdanie, które powiedział mi ksiądz jakiś czas temu: „Egzorcyzm odprawiam zawsze, choćby mały, nawet gdy mam wątpliwości, bo to przecież zawsze jest modlitwa o uwolnienie, dlatego jakaś korzyść z tego zawsze będzie”. To akt wielkiej hojności z księdza strony.

Nie trzeba na to dużo czasu. Mam taki „mały” egzorcyzm. Kró­ciutki, kilka słów, ale krzywdy nie zrobi. Może pomóc zorientować się, czy ktoś potrzebuje egzorcyzmu, czy też nie. Chociaż ja, żeby się tego dowiedzieć — jak już powiedziałem — odsyłam do grup modlitewnych, aby one odmówiły różne modlitwy o uwolnienie. Nie jest jednak łatwo zdać sobie sprawę, kiedy ktoś potrzebuje egzorcyzmu. Nie istnieją dwa identyczne przypadki opętania. Czasami opętany nie jest w stanie się modlić, innym razem nic mu w tym nie przeszkadza.

Egzorcyzm, który odprawiam przez telefon lub osobiście, mały egzorcyzm, o którym wspomniałem, to skrócona wersja pełnego egzorcyzmu. Brzmi tak:

Exorcixo te, immundissime spiritus, omnis incursio adversarii, omne phantasma, omnis legio, in nomine Domini nostri Jesu Christi eradicare, et effugare ab hoc plasmate Dei.

Ibse tibi imperat, qui te de supernis caelorum in inferiora terrae demergi praecepit.

Recede in nomine Patris,

Recede in nomine Filii,

Recede in nomine Spiritus Sancti,

intercedente Immaculata Virgine, Dei Genitricis Mariae, da locum Spiritui Sancto, per hoc signum sanctae Crucis Jesu Christi Domini nostri: Qui cum Patre et Spiritu Sancto vivit et regnat Deus, per omnia saecula saeculorum. Amen.

Prawda, że krótki? Odprawiony przez telefon albo osobiście jest skuteczny.

A jednak nie jest powszechnie wiadome, że egzorcyzm przez telefon również może być korzystny...

Potwierdzam, że jest skuteczny, ale osoba egzorcyzmowana musi być obecna przy telefonie.

Egzorcyzm przez telefon
o. Gabriele Amorth,
s. Angela Musolesi
Egzorcysta
Watykanu


Wydawnictwo ESPRIT,
Rok wydania: 2013,
ISBN: 978-83-63621-12-4


fragmenty:
Ojciec Gabriele Amorth pełni obecnie posługę egzorcysty w diecezji rzymskiej. Od wielu lat jest honorowym prezesem światowego zrzeszenia egzorcystów. Jest niekwestionowanym autorytetem w tej dziedzinie. Sam przeprowadził ponad 30 tys. egzorcyzmów. Siostra Musolesi przeprowadziła z Nim wiele wywiadów, które po wydaniu stały się światowymi bestsellerami.

S. Angela Musolesi - od wielu lat współpracuje z egzorcystami i kapłanami z całego świata. Szczególnie współpracuje z Ojcem Gabrielem Amorthem egzorcystą diecezji rzymskiej. Wspomaga Ojca, jak i jego zespół, w pełnieniu posługi organizując spotkania, podczas których uświadamia zebranym konieczność obecności egzorcystów w Kościele, zachęca do większej ufności i wiary w moc, jaką Chrystus wyposażył kapłanów w walce z Szatanem. Zwraca też uwagę na najrozmaitsze zagrożenia duchowe, które bagatelizowane przez wiernych, mogą przyczynić się do wielu duchowych nieszczęść i dramatów.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama