Instrukcja - o Komunii Świętej

"O Kapłaństwie, Eucharystii i Kościele" - wybór i opr. ks. Bogusław Kozioł TChr



Instrukcja - o Komunii Świętej
wybór i opr. ks. Bogusław Kozioł TChr
Ignacy Posadzy TChr
Dzieła. Tom I.
O Kapłaństwie, Eucharystii i Kościele
ISBN: 978-83-60214-31-X

Książka otwierająca czterotomową serię publikacja, w której zebrano konferencje, kazania, przemówienia, listy oraz modlitwy nawiązujące do kapłaństwa, Eucharystii i Kościoła autorstwa o. Ignacego Posadzego, współzałożyciela Towarzystwa Chrystusowego. Wydanie źródłowe tekstów o. I. Posadzego zostało opracowane przez ks. Bogusława Kozioła, a bazę stanowiły materiały zebrane w trakcie procesu beatyfikacyjnego i znajdujące się w Archiwum Postulatora w Puszczykowie. Wyd. I. Tom I.
Wybrane fragmenty:

Instrukcja — o Komunii Świętej

Źródło: Archiwum Postulatora
I. Posadzy. Konferencje. Kapłaństwo, t. III, s. 115-117

[...]

A oto cel tej instrukcji: jeżeli należy pochwalić częstą i codzienną Komunię św., to także należy przypominać obowiązek zachowania koniecznych warunków, które polegają na stanie łaski uświęcającej i dobrej intencji. Należy przedsięwziąć odpowiednie ostrożności, by uniknąć Komunii św. niegodnej. Ostrożności podane przez Kongregację są następujące:

— Kaznodzieje i kierownicy duchowni w swych egzortach do młodzieży o częstej i codziennej Komunii św. pouczą, że nie jest ona obowiązkowa i może być przyjęta tylko wtedy, gdy są konieczne dyspozycje.

— Mówiąc o częstej Komunii św., należy równocześnie pouczać o częstej spowiedzi św. Nie znaczy to, by spowiedź była konieczna przed każdą Komunią św., o ile dusza jest w stanie łaski uśw[ięcającej]. Chodzi tu raczej o sposób spowiadania się młodych, przebywających w społeczności zbiorowej. Nie mają się spowiadać tylko w wyznaczone dni, lecz należy im dać okazję do spowiedzi przed Komunią św., tam gdzie jest Komunia św. każdego dnia, należy — o ile to możliwe — dać okazję do spowiedzi codziennej. Te zasady zostały zastosowane do seminariów ze względu na Can. 1358, 1361 i 1367 i zgromadzeń zakonnych — Can. 518 — 523. „We wszystkich społecznościach młodych obojga płci trzeba czuwać, by przed Komunią św. był spowiednik, do którego jest łatwy dostęp, o ile tylko jest to możliwe”.

— Instrukcja przepisuje pewne inne środki, by osiągnąć zamierzony cel: przełożony wyraźnie powie swojej podwładnej młodzieży, że cieszy się bardzo, gdy widzi, że często przystępują do Komunii św., lecz z drugiej strony nie będzie czynił wymówek tym, którzy nie przystępują do Stołu Pańskiego, przeciwnie, będzie widział w tym znak swobody i sumienia bojaźliwego i delikatnego. W zakładach, gdzie regularnie należy dostarczać not o pobożności ucznia, w tej ocenie nie będzie brał pod uwagę większej lub mniejszej gorliwości w przystępowaniu do Stołu Pańskiego.

Systematyczna abstynencja

Przed Piusem X udzielano rady, by komunikujący codziennie — stosunkowo nieliczni — w pewne dni powstrzymywali się od Komunii św. Powoływano się w tej praktyce na św. Alfonsa Liguoriego. Po dekretach eucharystycznych, które polecały tak usilnie Komunię św. codzienną, o ile to tylko możliwe, zwłaszcza po seminariach i szkołach, zdawało się, że podobna rada, tak mało zgodna z obecną praktyką Kościoła, sama powinna upaść. A jednak tak nie jest.

W roku 1926 o. Vermeersch uważał za pożyteczne poddawać przez dłuższy czas dyskusji inny motyw abstynencji systematycznej: mianowicie opuścić Komunię św. w tym celu, by zapewnić swobodę tym, którzy powinni się wstrzymać. W konkluzji doszedł do przekonania, że podobna rada nie zdaje się być słuszną. Inni znowu byli zdania, że taka systematyczna abstynencja jest nieraz konieczna, a często — by nie powiedzieć zawsze — pożyteczna, nawet u wiernych skądinąd dobrze dysponowanych i ożywionych dobrą intencją. Jednakowoż w świetle dekretów i wypowiedzi Piusa XII nie należy polecać systematyczną abstynencję. Dekrety eucharystyczne w swej argumentacji wychodzą z założenia, że Komunia jest „chlebem powszednim” udzielającym siły na cały dzień, podobnie jak chleb materialny. Czy będę miał dzisiaj więcej siły, pozbawiając się dzisiaj pokarmu?

Sobór Trydencki wyraża pragnienie, by wierni komunikowali na każdej Mszy św., w której biorą udział. Czy można żądać od wiernych, by także raz w tygodniu wstrzymali się od udziału we Mszy św.? Albo domagać się od nich, co jest sprzeczne z życzeniem Kościoła i naglącym poleceniem Piusa XII w „Mediator Dei”, by nie brali udziału we Mszy św. przed Komunią św. i w ten sposób pozbawiali się na cały dzień owoców odkupienia? Oczywiście odpowiedź jest negatywna. Nie aprobując jednak systematycznej abstynencji, należy zwrócić szczególną uwagę na formację komunikujących.

Formacja komunikujących

Już Pius X zwrócił uwagę na potrzebę odpowiedniego przygotowania do częstej Komunii św. Zaznaczył, że „Sakramenty Nowego Przymierza działają ex opere operato, udzielają jednakże skutku o wiele większego, stosownie do lepszych dyspozycji komunikujących. Trzeba zatem czuwać, by staranne przygotowanie poprzedziło Komunię św. i dziękczynienie za otrzymane łaski, licząc się z możnościami, położeniem i obowiązkami każdego”.

Bliższy nam Pius XII przypomniał w exhortacji duszpasterskiej 11 II 1945 r., że „Chrystus, dając nam Sakramenty, nie ma zamiaru uwolnić nas od walki o doskonałość, lecz czyni nas zdatnymi do walczenia. Właśnie we współdziałaniu mocy sakramentalnej z wysiłkiem ludzkim, leży tajemnica żywej wiary, życia prawdziwie chrześcijańskiego i dążności do doskonałości”. Zatem nie w systematycznej abstynencji od Komunii św. leży rozwiązanie. Nie chodzi o to, by mniej komunikować, lecz o udzielenie pomocy duszom, zwłaszcza dzieci i młodzieży, by lepiej komunikowali. Formacja powinna być teologiczna, praktyczna i trwała.

Teologiczna: Komunii św. powinno się udzielać w czasie Mszy św. Niezmiernie ważną rzeczą jest współpraca komunikującego z łaskami uczynkowymi, pobudzającymi do miłości, a udzielonymi w Komunii św., by uzyskać cały owoc tego Sakramentu.

Praktyczna: Komunikującego należy wspomagać na wszelki możliwy sposób (przez kierownictwo duchowe, rachunek szczegółowy itd.), by wzrastały w nim cnoty, a zwłaszcza miłość Boga i bliźniego w tym, co nazywamy nieustanną walką przeciwko egoizmowi pod wszelką postacią. Już dawno autor „Naśladowania” wyjaśniał, że tylko za cenę wspaniałomyślnej abnegacji Eucharystia urzeczywistni w nas całkowite zjednoczenie z Chrystusem (ks. IV. rozdz. 81).

Trwała: Trzeba powiedzieć, że największego wysiłku oczekuje się od naszej gorliwości. Zachęcać nieustannie, zmieniać metody udziału we Mszy św., przygotowania i dziękczynienia, zachęcać na nowo do częstej Komunii św. po dłuższej przerwie wakacyjnej, wzbudzać ufność w rezultat, to wszystko suponuje z naszej strony wielki wysiłek i niezachwianą cierpliwość. Pius XII, idąc po linii Piusa X, dostarcza nam nowych argumentów i środków.



opr. ab/ab



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama