"O Kapłaństwie, Eucharystii i Kościele" - wybór i opr. ks. Bogusław Kozioł TChr
|
Źródło: Archiwum Postulatora
I. Posadzy. Konferencje. Kapłaństwo, t. II, s. 98-105
Gdyby Pan Jezus w dzień Wniebowstąpienia odszedł — najsmutniejszy dzień. Każdy — czemu ja w XX wieku? Spełnił nasze życzenie — w niebie, w Najświętszym Sakramencie jest Jezus. Co dał? Nie pamiątkę, obraz, sam Siebie — co Bóg, więc co godne Bogu. 5 słów: czyńcie to na Moją pamiątkę — jak: fiat mihi secundum verbum tuum. Prawdziwie — nie jak fotogr[afia] Ojca — postacie konsekrowane nie przedstawiają, lecz w nich jest Jezus. Rzeczywiście — nie jak sen matki widz[ącej] dziecko zmarłe: widziałam. Więcej mam aniżeli ci, co z Jezusem żyli przed 19 wiekami. Nie tylko rąbek szaty — inni przeszkodziliby się zbliżyć — a tu...! Każdej chwili bez szukania dniami, jak Żydzi, że jest — gwarantuje Jego słowo. On: Łazarzu, wstań, Łazarz wstał. Ten sam Jezus: to jest Ciało Moje...! Słońce mego życia — jak Ziemia bez Słońca nie może — teraz Ziemia nie pustynia. Choć męczeństwo — byle Jezus. Ludzie nie znają Jezusa — biedni — nie znać Jezusa, nie kochać Jezusa, nieszczęście.
„Cor Iesu Eucharisticum, cordis sacerdotalis exemplar, miserere nobis”. „Dilexisset suos, qui erant in mundo, in finem dilexit eos” (J 13,1). O ileż większe zdumienie musi ogarnąć każdego, kto pomyśli, że Pan Jezus, mając odejść do Ojca na tron chwały, został z ludźmi na ziemi. Słusznie św. Tomasz z Akwinu nazwał Najświętszy Sakrament maximum miraculum Christi. Tu już szczyt miłości Jezusowej; i słusznie powiedział św. Augustyn: „Dei, cum sit sapientissimus, plus dare nescivit; cum sit potentissimus, plus dare non potuit; cum sit ditissimus, plus dare non habuit”.
Teraz pojmuję, dlaczego to Kościół zachęca kapłana: „Quantum potes, tantum aude, quia maior omni laude, nec laudare sufficis”; dlaczego Sobór Trydencki nazywa Eucharystię świętą „Effusio divitiarum amoris Christi”; dlaczego święci na samo jej wspomnienie wołają z zachwytem: „Miłość Twoja, o Panie, jest hojna, aż do rozrzutności”. Nie dziw więc, że święci kapłani tak pilnymi byli w nawiedzaniu Najświętszego Sakramentu. Św. Dominik i św. Franciszek Ksawery nieraz całe noce przepędzali, klęcząc u stóp przybytku Pańskiego. Św. Franciszek Borgiasz nawiedzał Sanctissimum siedem razy na dzień. Św. Wincenty à Paulo, ilekroć wychodził z domu, zawsze pierwej pokłonił się Panu Jezusowi utajonemu, a to samo czynił z powrotem. Św. Franciszek Salezy, choć obarczony pracami, spieszył skwapliwie tam, gdzie było wystawienie Najświętszego Sakramentu i z taką czcią zachowywał się przed Panem, że wtenczas ani nie spluwał, ani nie odganiał much kąsających go po twarzy.
19 IV 1880 r. pisał ks. Ségur do Tamisier, inspiratorki Kongresów Eucharystycznych: „Zdaje mi się, że gdybym został papieżem, to głównym celem mojego pontyfikatu byłoby wprowadzenie na nowo codziennej Komunii św. Zdradziłem się z tej myśli Papieżowi Piusowi IX, lecz możliwe, że czas jeszcze nie nadszedł. Papież, który to uczyni pod natchnieniem Ducha Świętego, będzie odnowicielem świata”. Tym papieżem, który przywrócił praktykę codziennej Komunii św., był Pius X, nowy dobroczyńca ludzkości, beatyfikowany przez Piusa XII, jako „Papież Eucharystii w naszych czasach” (słowa Piusa XII).
Po dekretach Piusa X, po okresie wielkiej gorliwości eucharystycznej, dzisiaj zmalała znacznie ilość wiernych komunikujących codziennie, zwłaszcza wśród dzieci. Arcybiskup Paryża musiał wyznać o swojej olbrzymiej diecezji, że „większa część ochrzczonych przystępuje do I Komunii św. w 13 roku życia”. W Lourdes przystępuje do codziennej Komunii św. od 20 do 30 dzieci. W parafiach paryskich liczących przeciętnie po 50 000 dusz, można naliczyć do 12 dziewczynek przystępujących do codziennej Komunii św. Zaniedbano triduum eucharystyczne, do którego każdego roku tak bardzo zachęcał Pius X. Na tych triduach należy pouczać o codziennej Komunii św.
1. Dekret „De quotidiana SS Eucharistiae” ogłoszony 20 XII 1905 r.
Na wstępie wyjaśnia dekret: „Jezus Chrystus i Kościół pragną, by wierni zbliżali się każdego dnia do Stołu Pańskiego”. Następnie podaje motywy codziennej Komunii św.: „By zjednoczyć się z Bogiem, by otrzymać siłę do poskromienia namiętności, by oczyścić się z grzechów powszednich, by uniknąć grzechów ciężkich, na które jest wystawiona ułomność ludzka. Celem Komunii św. nie jest w pierwszym rzędzie chwała Boża, ale nagroda za cnoty”. Dekret wyjaśnia, na czym polega dobra intencja. „Komunikować nie z przyzwyczajenia, próżności albo innych ludzkich względów, lecz by zadośćuczynić woli Bożej, zjednoczyć się z Bogiem i dzięki temu nadprzyrodzonemu lekarstwu zwalczyć swe grzechy i słabości”. Aż do ostatnich dni pracował Pius X nad tym, by dusze zbliżyć do Boga w Hostii ukrytego, każdego dnia. Jakie wzruszające słowa zwrócił do włoskich kapłanów — adoratorów krótko przed śmiercią. Słowa te były niejako testamentem w tej materii. „Zachęcajcie, kapłani, do częstej Komunii św. lud, a zwłaszcza dzieci. Zapyta ktoś: czy każdego dnia ma być Wielkanoc? Tak! Z pewnością! Każdego dnia! I zdamy surowy rachunek przed Bogiem, jeśli tego nie osiągniemy!”. Międzynarodowe Kongresy Eucharystyczne przyczyniły się walnie do wprowadzenia częstej Komunii św. wśród wiernych i wczesnej Komunii św. wśród dzieci.
Reskrypt papieża podpisany przez Sekretarza Stanu: „Jego Świątobliwości i Benedyktowi XV nic bardziej nie leży na sercu jak to, by wiernie przestrzegano dekretów: „Sacra Tridentina Synodus” i „Quam singulari” ogłoszonych przez naszego poprzednika” (26 VI 1916). Usankcjonowanie dekretów eucharystycznych przez Kodeks Prawa Kanonicznego — Can. 853, Can. 863, Can. 859, Can. 860, Can. 854.
Pius XI, wysyłając w roku 1927 na Krajowy Kongres Eucharystyczny do Bolonii kardynała legata Boggiani, wyraził swój smutek, że nie zachowuje się dokładnie dekretu o pierwszej Komunii św. dzieci i ogłosił swą wolę, dając dekretowi pełne i całkowite wykonanie.
Wypowiedź Domenico Jorio sekretarza Kongregacji Sakramentów 15 VIII 1928 r.: „Przyszła godzina na zrodzenie się ruchu tak zbawczego i świętego, jakim jest wczesna Komunia św. dzieci. Jesteśmy przekonani, że nalegając w energiczny sposób w tej materii, uda się w końcu w całej pełni wykonać wolę jasną i sprecyzowaną papieża Piusa X, która jest wolą samego Boga. W tym celu apelujemy do działalności Kongresów Eucharystycznych. Należy ten temat omawiać tak długo, póki nie osiągnie się całkowitego wykonania dekretu. Apelujemy do Ordynariuszy miejscowych, by w sprawozdaniach wysyłanych co 5 lat do Stolicy św. zdawali sprawę z wiernego wykonania dekretów. Apelujemy do gorliwości księży proboszczów, kaznodziei, dyrektorów duchownych i świeckich naszych szkół, dyrektorów przytułków. Akcji katolickiej, aby rozpoczęto wzmożoną propagandę o doniosłości tej sprawy”.
Pius XI, obchodząc 50-letni jubileusz swego kapłaństwa, w roku 1929 dał wspaniały komentarz praktyczny do dekretu, udzielając przeszło 100 dzieciom w wieku od 5-8 lat Komunii św. w czasie Mszy dziękczynnej przy papieskim ołtarzu konfesji św. Piotra.
Trudność pochodząca z niebezpieczeństwa zaniedbania katechizmu przez dzieci przyjęte w bardzo młodym wieku do I Komunii św. wcale nie przestraszyła Piusa XI. Bp Nancy Fleury na audiencji 27 I 1936 r. odważył się przedstawić pytanie, które żywo interesowało niektórych jego księży: „Czy należy praktykować Komunię św. od 7 lat, gdy jest obawa czy dzieci wytrwają do końca w nauce religii? — Chcesz mówić o dekretach Piusa X odnośnie do wczesnej Komunii świętej? Należy przestrzegać tej Komunii św.”. Biskup odważył się odpowiedzieć: „Nawet wtedy, gdy dzieci nie wytrwają?”. Wówczas Ojciec św., podnosząc głowę i zwracając w stronę biskupa, powiedział: „Trzeba sprawić, by wytrwały. Komunia udzieli im łask i trzeba je wspomóc. Same nie wytrwają. Trzeba stworzyć dzieła pomocnicze. — Krucjata, Ojcze święty? — Krucjata i wszystko inne, co może wspomóc. Jest okazja na pracę akcji katolickiej niewiast”.
Na wstępie przypomina dekret „Sacra Tridentina Synodus” i „Quam singulari”. Oto wstęp do tej instrukcji: „Ten zwyczaj, źródło dobrodziejstw bez liczby, należy nie tylko pochwalić, lecz jeszcze bardziej rozszerzać, zarówno wśród dorosłych, jak również wśród młodych i dzieci, stosując się do przepisów dekretów wyżej wspomnianych i tam podanych”.
Papież Pius XII, któremu Opatrzność pozwoliła pracować na wszystkich szczeblach: indywidualnym, rodzinnym, społecznym i międzynarodowym, wskazuje ludziom na Eucharystię jako wezwanie do ducha ofiary, zasadę chrześcijańskiej miłości i jedności, na istotne źródło moralności. Przywiązuje bardzo wielkie znaczenie do czynnego uczestniczenia we Mszy św. i zachowanie przykazania o święceniu niedzieli. Na wyraźne polecenie Ojca św. 14 VI 1941 r. Kongregacja Konsystorialna gorąco zachęca wszystkich biskupów Ordynariuszy całego świata, by pouczali wiernych o istocie i skuteczności Najświętszej Ofiary, aby zachęcać do częstego uczestniczenia, a nawet codziennego we Mszy św., o ile to tylko możliwe. Również należy wiernych zachęcać do Komunii św., ile razy są na Mszy św. Instrukcja ta przypomina przy tej okazji dekret „Sacra Tridentina Synodus” z 20 XII 1905 r.
Ojciec św. 13 V 1942 r. z okazji swego biskupiego jubileuszu, przejęty żarliwością eucharystyczną, pragnie Kościół zbliżyć do pierwszych wieków chrześcijaństwa. „Tak jak w pierwszych wiekach, także i dzisiaj jeszcze dogmat Eucharystii jest centrum wiary. Trzeba, by ta wiara w Eucharystię z dnia na dzień rozwijała się coraz bardziej w Kościele”.
Wskazuje, że oddalenie się od tego podstawowego dogmatu Wieczernika jest przyczyną obecnej udręki ludzkości. „Lecz dobroć Chrystusa mieszkającego wśród nas nie przestała nas zapraszać. Przez opatrznościowy akt, który natchnął niezrównanego Piusa X, otwiera, w tej samej mierze jak to było niegdyś dostępne, źródła szerokiej rzeki Eucharystii, albowiem czasy, w których żyjemy, nakładają na nas wymagania nie mniejsze jak w pierwszych wiekach”.
Do tej samej myśli powróci Pius XII w encyklice „Mystici Corporis” z dnia 29 VI 1943 r. „W smutnych okolicznościach, które nas dzisiaj przywarły do Chrystusa, ukrytego pod osłonami eucharystycznymi, że od tej miłości nie mogą ich oderwać ani smutek, ani głód, ani nagość, ani niebezpieczeństwa, prześladowania, ani miecz, toteż niewątpliwie Komunia św. w tych ostatnich czasach, zwłaszcza częste spożywanie Jej przez dzieci, może stać się źródłem siły, która zdolna będzie wzbudzić bohaterów chrześcijańskich”.
Lecz przede wszystkim encyklika „Mediator Dei” z 20 XI 1947 r. daje pogląd na całą doktrynę eucharystyczną Piusa XII. Cała druga część jest poświęcona kultowi eucharystycznemu: istota Mszy św., uczestnictwo wiernych w ofierze, którzy składają ofiarę razem z kapłanami i przez nich ofiarują siebie samych, gorący apel do wszystkich klas ludzkości o przystępowanie do szczerej i codziennej Komunii św., ważność dziękczynienia nie tylko z punktu widzenia indywidualnego, lecz także społecznego i apostolskiego, ważność adoracji Najświętszego Sakramentu — oto tematy, które porusza papież w drugiej części tej encykliki.
Pius XII bez przerwy powraca do swego tematu ofiary, miłości i jedności we wszystkich przemówieniach radiowych, skierowanych do Kongresów Eucharystycznych różnych krajów. Charakterystyczne jest przemówienie Piusa XII z okazji wyniesienia Piusa X na ołtarze jako błogosławionego. Jako główną cechę Piusa X podkreśla papież jego najwyższe poświęcenie dziełu eucharystycznemu. „Właściwością tego papieża jest to, że jest papieżem Eucharystii w naszej epoce. Harmonia i jedność uczuć Wikariusza Chrystusowego z duchem samego Chrystusa, rzucają refleksy niemal Boskie. Gdybyśmy to przemilczeli, to tłum dzieci z wczoraj i dzisiaj powstałby, aby zaśpiewać Hosanna na cześć tego, który usunął bariery dzielące je od Przyjaciela z Tabernakulum. Tylko w duszy tak nieskalanie czystej i ewangelicznie dziecięcej jak jego, mogło znaleźć silne echo gorące westchnienie Jezusa: „Dopuście dziateczkom przyjść do Mnie” i równocześnie zrozumienie tego tak słodkiego pragnienia tych, którzy przybiegli rzucić się w otwarte ramiona Boskiego Odkupiciela. To on dał Jezusa dzieciom, a dzieci Jezusowi. Gdybyśmy nad tym w milczeniu przeszli do porządku dziennego, to same ołtarze Najświętszego Sakramentu przemówiłyby, aby zaświadczyć o rozkwicie świętości w duszach niezliczonych dzieci, spowodowanym przez Papieża Eucharystii, dla których częsta i codzienna Komunia św. jest odtąd fundamentalną regułą doskonałości chrześcijańskiej”.
Oto sąd głowy Kościoła, którym należy zakończyć te strony poświęcone dekretom eucharystycznym błogosławionego Piusa X.
opr. ab/ab