"Żart i anegdota trochę pobożne"

Spis zabawnych anegdotek związanych z sytuacjami podczas kazań i homilii


- Święty Franciszek Salezy, biskup Genewy, zapytał pewnego wieśniaka, jak mu się podobało jego kazanie.
- Było wspaniałe, księże biskupie!
- A zrozumiałeś wszystko, o czym mówiłem?
- Nic nie zrozumiałem.
- To dlaczego chwalisz?
- Ja jestem zadowolony z tego, że nic nie zrozumiałem. Dzięki temu mam wysokie wyobrażenie o tajemnicach naszej religii.

Żona marszałka Francji Henri de La Ferte (1600--1689) udała się wraz ze swą przyjaciółką panią Dolome na modne wówczas w Paryżu kazanie nadwornego kaznodziei. Obie znane były ze zbyt swobodnego życia. Kaznodzieja groził karami po śmierci paniom l panom prowadzącym skandaliczne życie l dającym zgorszenie ludowi. Przejęta jego słowami pani de La Ferte po wyjściu z kościoła rzekła do swej towarzyszki:
-Muszę zdobyć się na jakąś pokutę. Zarządzę całodniowy post swej służbie.

Francuski biskup Jean-Baptlste Massilon wygłosił kazanie. Pewna dama, spotkawszy go tego samego dnia, mówi:
- Dziś ojciec naprawdę doskonale przemawiał.
- Cicho bądź! - ofuknął ją Massłlon. - Diabeł mi to już powiedział.

Opowiadano, że pewnego letniego popołudnia we Lwowie stanęła przed biskupem Józefem Bilczewsklm (1860-1923) delegacja parafian ze skargą na proboszcza.
- Prosimy arcypasterza - mówili - aby przeniósł naszego proboszcza na inną parafię, bo przez cały rok mówi wciąż te same dwa kazania: letnie i zimowe.
- A o czym było to kazanie w ostatnią niedzielę? - pyta biskup.
Delegaci zastanawiają się chwilę. W końcu jeden mówi:
- Nie bardzo pamiętamy, bo dziś to już piątek.
- W takim razie - odpowiada biskup - i zimą też niech mówi letnie, dopóki nie zapamiętacie.

Rekolekcje wielkopostne dla dziewcząt żeńskiego gimnazjum. Po skończonej nauce dwie uczennice dzielą się swymi wrażeniami. Pierwsza mówi:
- Ojciec Leon powiedział dziś wspaniałą naukę. Mocno podkreślił, że winniśmy strzec swej czystości jak największego skarbu. Słowa, nad którymi winno się zastanowić wiele koleżanek.
Druga jest mniej zachwycona:
- Ojcu Jest łatwo mówić. Ale nie bardzo bierze pod uwagę, że każdy chłopak ma klucz do tego skarbu.

"Żart i anegdota trochę pobożne"

opr. JU/PO

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama