Father Justin Rosary Hour: Małżeństwo i rodzina - 18

Odpowiedź z poradnika "Rosary Hour"

Stanowczo odrzucam naukę Kościoła o zapobieganiu ciąży. Dziwię się, że papież jest tak zacofany w tej sprawie, chociaż miliony małżeństw odrzucają wtrącanie się duchowieństwa w sprawy intymne sypialń małżeńskich. Kościół musiałby ekskomunikować wszystkie małżeństwa katolickie, które nie mają dzieci co dziewięć miesięcy.

Posłannictwo małżonków do służenia życiu, a nie śmierci, napotyka dziś taką sytuację społeczną i kulturową, w której niełatwo przyjąć naukę Kościoła i urzeczywistniać ją w życiu. Ale właśnie w obliczu tak często wrogiej życiu mentalności dzisiejszej Kościół musi stanąć po stronie życia. Przecież to nie Kościół jest stwórcą porządku moralnego i nie od jego dowolnych rozporządzeń zależy ten porządek. Sam Bóg dał człowiekowi prawa, wpisując je w jego naturę. To prawo Boże wykłada autentycznie Nauczycielski Urząd Kościoła, ucząc, że przestrzeganie tego prawa ma na celu szczęście i dobro człowieka oraz zagwarantowanie godności małżonków.

Każdy na pewno nosi w sobie to przeświadczenie, bez którego nie można być chrześcijaninem: że prawo moralne, nawet wtedy kiedy jest trudne, jest możliwe do zachowania. A również to przeświadczenie, że rozwiązywanie swoich problemów wbrew Panu Bogu w ostatecznym rachunku sumienia nic dobrego człowiekowi nie przyniesie.

Nawiasem mówiąc, nie każde zbliżenie małżeńskie prowadzi do zapoczątkowania nowego życia. Boże prawo płodności i jej okresy wprowadzają przecież przerwy między kolejnymi poczęciami.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama