Przemówienie prof. Wernera Arbera, prezesa Papieskiej Akademii Nauk podczas Synodu Biskupów poświęconego nowej ewangelizacji, 12.10.2012
Po południu, w obecności Ojca Świętego, odbyła się VIII kongregacja generalna, w której wzięło udział 232 ojców synodalnych; przewodniczył jej kard. Francisco Robles Ortega. Na początku sekretarz generalny Synodu Biskupów abp Nikola Eterović podał nazwiska 8 wybranych członków Komisji ds. Orędzia, którzy dołączyli do 2 mianowanych przez Papieża. Przewodniczącym Komisji jest Włoch kard. Giuseppe Betori, a wiceprzewodniczącym Filipińczyk abp Luis Antonio G. Tagle. Następnie głos zabrał specjalnie zaproszony gość, prezes Papieskiej Akademii Nauk prof. Werner Arber, szwajcarski mikrobiolog, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, którą otrzymał w 1978 r. wraz z amerykańskimi badaczami Hamiltonem Smithem i Danielem Nathansem. Prof. Arber swoje wystąpienie poświęcił refleksji nad relacjami między nauką i wiarą.
Ciekawość jest podstawową cechą ludzkiego umysłu. Z jednej strony stanowi siłę napędową badań naukowych, które zmierzają do odkrywania praw natury. Z drugiej, ciekawość jest u podstaw dążenia każdej istoty ludzkiej do poznania podstawowych praw natury, które są istotne w poszukiwaniu sensu i prawdy. Podczas gdy nauka nie zdołała dotychczas znaleźć odpowiedzi na wszystkie powstałe pytania, nade wszystko te, które przekraczają sferę naturalną, różne wierzenia (łącznie z tymi, które są zakorzenione w religii) pomagają w dawaniu odpowiedzi na pytania o sens. Stanowią one istotną część wiedzy ogólnej, która jest podstawowym przewodnikiem dla ludzkiej aktywności. (...)
Naukowe poznawanie praw i cech natury ma wartość kulturową z dwóch następujących punktów widzenia. Z jednej strony, zdobyta wiedza naukowa ubogaca naszą wizję świata, przyczyniając się do wzrostu naszej wiedzy ogólnej. Z drugiej strony, wiedza naukowa może otworzyć nowe drogi dla rozwiązań technologicznych, innowacji, które ulepszają nasze życie i nasze środowisko. Ponieważ tego rodzaju innowacje przyczyniają się często do kształtowania naszej przyszłości, musimy domagać się absolutnie, by każda decyzja w tym zakresie była uzależniona od uważnie przeprowadzonej oceny technologicznej i, z drugiej strony, by społeczeństwo obywatelskie i Kościół, wraz z naukowcami i ekonomistami, byli gotowi, w duchu współodpowiedzialności, do wypracowania nowej koncepcji przyszłości, która byłaby korzystna dla ludzkości i jej środowiska. Takie działania będą mogły przyczynić się do zagwarantowania zrównoważonego procesu, a zatem przyszłego długoterminowego rozwoju naszej planety. (...)
Przez długi czas ludzie kierujący się ciekawością zdobywali wiedzę naukową przede wszystkim poprzez obserwację swoimi zmysłami, wspomaganą przez refleksję intelektualną i logiczne rozumowanie. Rozdział Księgi Rodzaju w Starym Testamencie jest dla mnie świadectwem starożytnej wizji naukowej świata, istniejącej już od wielu tysięcy lat. Ten rozdział ukazuje ponadto wielką zgodność pomiędzy wiarą religijną a wiedzą naukową dostępną w owym czasie. Przedstawia logiczne następstwo wydarzeń, w którym po stworzeniu naszej planety Ziemi mogło nastąpić stworzenie warunków dla zaistnienia życia. Zostały zatem wprowadzone rośliny, które w późniejszym czasie posłużyły za pokarm dla zwierząt, zanim na koniec zostały wprowadzone istoty ludzkie. Nie wchodząc w kwestię Objawienia, mamy tu wyraźnie do czynienia z logiczną opowieścią o tym, jaki mógł być ewolucyjny początek rzeczy, zgodnie z wyobrażeniami wydarzeń starożytnej ludności, która obserwowała naturę. Czytając genealogię opisaną w Starym Testamencie, mogę także wyciągnąć wniosek, że jej autorzy byli świadomi różnic fenotypowych (to znaczy genetycznych). Opisane tam osoby miały swoje cechy charakterystyczne, nie były one zatem klonami genetycznie identycznymi z Adamem i Ewą. W tych opowiadaniach możemy zauważyć znaczną spójność między wiarą religijną u początków i naukowym poznawaniem rozwoju ewolucyjnego. Naszym obowiązkiem dzisiaj jest strzeżenie (a tam gdzie to konieczne, przywrócenie) tej spójności w oparciu o wydoskonaloną wiedzę naukową, jaką obecnie dysponujemy. Sądzę, że poznanie naukowe i wiara są i muszą pozostać elementami uzupełniającymi naszą wiedzę ogólną. (...)
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (12/2012) and Polish Bishops Conference