Coraz trudniej jest ludziom biznesu unikać odpowiedzialności za skutki prowadzonej przez nich działalności
Ludzkie oblicze gospodarkiZ Maciejem Kozakiewiczem, Prezesem Forum Odpowiedzialnego Biznesu rozmawia Dorota JasikCzy biznes może być w ogóle odpowiedzialny w świecie ciągłych zmian, niepewności, walki o byt? Nie ma innego wyjścia. W XXI wieku zmieniają się wyraźnie proporcje w podejmowaniu odpowiedzialności za losy świata. Zmniejsza się rola i realne wpływy rządów, wzrasta oddziaływanie biznesu grupującego się w ponadnarodowych korporacjach. Koncerny zaczynają dysponować zasobami ludzkimi, finansowymi i materialnymi przekraczającymi dorobek wielu narodów. Zatem coraz trudniej jest ludziom biznesu unikać odpowiedzialności za skutki prowadzonej przez nich działalności. Społeczeństwo również to dostrzega. Stąd coraz częstsze protesty antyglobalizacyjne. Zaczyna się postrzegać w korporacjach i biznesie diabła, który wykorzystuje niewinne narody i wysysa z nich krew dla coraz większych zysków. Towarzyszy temu lęk o przyszłość miejsca pracy, problemy ze stabilnością i utrzymaniem rodziny. Widoczne jest to szczególnie w krajach na drodze transformacji, takich jak Polska. A czy w rzeczywistości jest tak źle? Zawsze można spojrzeć na problem z przynajmniej dwóch stron. Z jednej strony stopa życiowa na świecie wzrasta, coraz więcej konsumujemy, mamy lepszy dostęp do edukacji, wydłuża się okres życia. Z drugiej strony obecny model konsumpcji nie jest do udźwignięcia dla całej populacji na Ziemi. Jeżeli miałby on być docelowy i objąłby wszystkie narody musiałaby nastąpić katastrofa ekologiczna, i w jej konsekwencji ekonomiczna. Prowadzimy wyścig z czasem: nowe efektywne technologie kontra wyczerpujące się surowce starej ekonomii. Czy idea społecznej odpowiedzialności biznesu jest antidotum na te problemy? Jest to z pewnością godna uwagi próba rozwiązywania globalnych problemów poprzez dialog firmy ze wszystkimi jej interesariuszami, czyli środowiskami które jako konsumenci, sąsiedzi lub pracownicy są z nią związani. Wiadomo, że głównym zadaniem firmy jest generowanie zysków z działalności. Na początku XX wieku mieliśmy gospodarkę opartą o pracę dzieci i robotników po kilkanaście godzin dziennie i udało się od niej odejść podnosząc standardy życia i pracy. Zatem jest możliwe stworzenie takich reguł w gospodarce, które są kolejnym krokiem w tworzeniu dobrobytu z zachowaniem satysfakcji zarówno pracodawców i pracowników, jak też bez dewastacji środowiska naturalnego. Jak zatem możemy w warunkach polskich traktować ideę społecznej odpowiedzialności biznesu? Z pewnością powinniśmy się oprzeć na dorobku i doświadczeniach zgromadzonych za granicą. Takie organizacja jak CSR Europe, Business for Social Responsibility, Social Venture Network, World Business Council for Sustainable Development i wiele innych stworzyły klimat i podwaliny pod ogólnoświatowe działania, do których i my możemy się obecnie włączyć. Polska, poprzez swoje położenie w Europie, jest bardzo ważnym miejscem dla upowszechniania tej idei. Międzynarodowe korporacje są w Polsce bardzo aktywne, inwestują coraz więcej kapitału, odgrywają coraz większą rolę, a zatem powinny też na siebie brać proporcjonalnie dużą odpowiedzialność za kondycję polskiej gospodarki, ale i społeczeństwa oraz środowiska naturalnego. Jaki jest cel Programu 21 firm na XXI wiek? Upowszechnienie w środowiskach biznesu, dziennikarzy i społeczeństwie światowego dorobku w dziedzinie społecznej odpowiedzialności biznesu i wypracowanie polskich rozwiązań w oparciu o przesłanie Global Compact sekretarza generalnego ONZ Kofi Annana oraz Europejską Kampanię na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Społecznego. Program realizowany jest przy współpracy z Biurem UNDP w Polsce oraz Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej. Liczymy też na aktywne włączenie się resortów gospodarki i środowiska, co wymaga czasu. Jakie wymierne korzyści może przynieść realizacja Programu? Oprócz wypromowania samej idei CSR (corporate social responsibility) chcielibyśmy pokazać dorobek i doświadczenie firm obecnych w Polsce, również różnych inicjatyw które pośrednio są realizacją idei: konkursy na temat rzetelności przedsiębiorców, formy wsparcia organizacji pozarządowych, społeczności lokalnych i kultury, programy na rzecz ochrony środowiska. Jakich narzędzi będzie używało Forum Odpowiedzialnego Biznesu do realizacji Programu? Oprócz tradycyjnych form: seminariów, konferencji, warsztatów pracujemy nad uruchomieniem portalu edukacyjnego który byłby narzędziem generującym dodatkowe dyskusje i coraz bogatszym źródłem informacji o inicjatywach międzynarodowych i dorobku w Polsce. Staramy się tworzyć o wymierne efekty. Czy jest zainteresowanie ze strony firm Waszą działalnością? Było od samego początku. Obecnie jest coraz większe. Mamy już kilku dużych partnerów, z którymi pracujemy nad uruchamianiem kolejnych programów. Współpraca z nami to wiele korzyści: dostęp do wiedzy na temat CSR, możliwość wymiany doświadczeń oraz prezentowania własnego dorobku. Ten ostatni aspekt jest dość ważny. Wiele firm wdraża wiele ciekawych programów, o których wiedzą jedynie koneserzy tematu, ludzie, którzy to realizują. W miarę możliwości staramy się je upowszechniać. Czy powodzenie Programu będzie zależne tylko od aktywności firm? Z pewnością tak. Nie zapominamy jednak o innych inicjatywach, które już istnieją i przynajmniej w części tę szeroką ideę propagują. Mam tu na myśli takie programy jak przykładowo: Solidny Partner, Czysty Biznes. Zależy nam na promowaniu tych doświadczeń i robimy to w miarę możliwości. Dziękuję za rozmowę. opr. MK/PO |