Tęsknota za wiarą

Temat: Tęsknota za wiarą

Jak bardzo zmieniły się czasy, w których żyjemy od tych, w których żył Apostoł Narodów, widać po treści dzisiejszego pierwszego czytania. Święty Paweł, który ongiś był gorliwym faryzeuszem, zwalczającym chrześcijan, odpowiedzialnym m.in. za śmierć św. Szczepana, po swoim nawróceniu przeżywa fakt, że jego rodacy nie przyjęli Zbawiciela. Zdaje sobie sprawę, jak wielką łaską jest bycie uczniem Jezusa Chrystusa i gotów byłby sam cierpieć, byle swoich rodaków przywieść do wiary. Wszak sam podkreśla, ile Bóg zrobił dla narodu wybranego, jak bardzo był blisko i jakimi łaskami obdarował wszystkich, których wybrał i umiłował. Teraz zaś, gdy wypełniły się Pisma i zapowiedzi proroków, gdy owa wędrówka na spotkanie z Mesjaszem doszła do celu, ci, którzy pokonali całą drogę, pozostają poza pełnią czasu, na którą oczekiwali.
Dzisiaj ludzie przestali doceniać prawdę. Każdy ma swoją prawdę, także tę religijną. Ile to razy podkreślają, nawet ludzie uważający się za mocno wierzących. „Nieważne w co wierzysz”. „To twoja sprawa.” „Twoja religia nie może mieć wpływu na nasze życie”. Niekiedy wręcz ogrania człowieka trwoga, gdy słyszy się tego typu deklaracje. Nie chodzi bynajmniej o nawracanie kogokolwiek siłą. Święty Paweł też tego nie robił. Nie chodzi o ostracyzm i odsuwanie od siebie ludzi, którzy nie wierzą, czy mają inną wiarę, ale jak można uważać, że trwanie w błędzie przez bliźnich, którzy są nam bliscy jest nie ważne, nieistotne, czy że nie powinno mieć jakiegokolwiek znaczenia?

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Apostoł Narodów bardzo kochał swój naród. Kochał też jeszcze mocniej Boga, którego wcześniej prześladował w uczniach Zbawiciela. Wiedział doskonale, że zgodnie ze słowami Mistrza z Nazaretu, trzeba stracić swoje życie, aby je odzyskać. Trzeba utracić własne spojrzenie na świat, aby móc patrzeć na niego oczyma Zbawiciela. My tymczasem odrzucamy prawdę w imię ludzkich relacji, zapominamy o obowiązku modlitwy za błądzących, porzucających Kościół Chrystusowy, ulegających błędnym naukom. Uciekamy przed dawaniem świadectwa o naszej wierze w Pana Jezusa. Czy tak robił Apostoł Narodów?

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy modlę się za odrzucających Ewangelię Chrystusową?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama