Znak z nieba

Temat: Znak z nieba

W tych ostatnich dniach adwentu proroctwo Izajasza nabiera szczególnego znaczenia. Podczas, gdy Ewangelia po raz kolejny przybliża nam scenę zwiastowania, a ostatnie dni adwentu przypominają o zbliżających się świętach, w naszych rozważaniach stawiamy sobie pytanie, jakim to znakiem z nieba jest przyjście na świat Zbawiciela? Czy był to znak jedynie dla ludu Izraela, żyjącego pod rzymską okupacją, czy miał to być znak dla tych, którzy przez wieki żyli wyrzucenia za margines ówczesnych społeczeństw, wpatrując się w niebo i wyczekując jakiegoś znaku dla siebie?
Pan przychodzi nie tylko dla tych, którzy oczekiwali Go przed dwoma tysiącami lat, nie jest znakiem jedynie dla uciemiężonych i prześladowanych. On jest Zbawicielem świata. Jest Tym, bez którego świat nigdy nie zazna prawdziwego szczęścia i pokoju. Przychodzi, aby Jego władztwo rozciągnęło się na wszystkich ludzi wszechczasów i wszystkich pokoleń.
Świat potrzebuje Zbawiciela. Nie tylko dlatego, że po grzechu pierwszych rodziców bramy raju pozostawały zamknięte i nikt o własnych siłach nie był w stanie osiągnąć pełni szczęścia ani w tym życiu ani w wieczności. On jest dla nas znakiem, że człowiek potrzebuje wsparcia z nieba. Czując się samotnym i opuszczonym, poszukuje sensu życia i siły do pokonywania kolejnych trudności, jakie pojawiają się w naszym codziennym życiu.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Czas adwentu to czas radosnego oczekiwania. Wszak zdajemy sobie sprawę, że każdy dzień przybliża nas do radosnej chwili przyjścia Pana. Jednak w tych ostatnich dniach trzeba nam przede wszystkim spojrzenia w głąb siebie. Potrzeba zrobienia miejsca nie tylko przy wigilijnym stole, ale w naszych sercach, rodzinach miejscach pracy i wypoczynku. On już nadchodzi.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy przygotowałem miejsce w sercu dla przychodzącego Pana?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama