Przychodzący oblubieniec

Temat: Przychodzący oblubieniec

Jakże pięknie oddaje atmosferę ostatnich dni adwentu dzisiejsze pierwsze czytanie z księgi Pieśni nad Pieśniami. Ten, Który nadchodzi jest Oblubieńcem, spieszącym na spotka nie swojej Oblubienicy. Tą oblubienicą Boga był i jest człowiek. Na przestrzeni wieków Bóg wybrał sobie naród. Lud wybrany miał przygotować cały świat na przyjście Zbawiciela. Bóg zaś opiekował się tym ludem i troszczył się o niego. Posyłał proroków i napominał, kiedy trzeba upominał i karał, ale nigdy nie odrzucił od swojego oblicza.
Adwentowe oczekiwanie wprowadza nas w atmosferę doświadczenia tej miłości, którą przynosi ze sobą Zbawiciel. Oto dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam moment nawiedzenia św. Elżbiety. Pan pod sercem swojej matki już obdarowuje tą, do której Maryja przyszła w odwiedziny. Cóż dopiero, kiedy przyjdzie na świat obwieszczając mu, że Bóg wypełnił swoje słowa i dotrzymał obietnicy?
Pan przychodzi także dziś z oblubieńczą miłością do swojego ludu. Nowym ludem Bożym jest Kościół Chrystusowy. Teraz od nas zależy, czy będziemy wypatrywać Go i oczekiwać, czy też pośród przeróżnych obowiązków, przedświątecznej bieganiny i niecierpiących zwłoki spraw zagubimy prawdziwą radość z nadejścia Pana.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Oczekiwanie na Zbawiciela jest oczekiwaniem na spotkanie z Oblubieńcem. Ono następuje dziś nie tylko w czasie świąt, ale w każdej mszy świętej. Tam Pan prawdziwie przychodzi i rodzi się w sercach tych, którzy otwierają je przed Nim. Trzeba nam pamiętać, że mamy Boga z nami, który nas nie opuszcza. Rodzi się aby z nami pozostać.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy Bóg zrodzi się w moim sercu?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama