Uczniowie Jana i Jezusa

Temat: Uczniowie Jana i Jezusa

Ewangelia wielokrotnie ukazuje nam różnice w rozumieniu tego, co dokonywało się w czasach Zbawiciela przez uczniów Mistrza z Nazaretu oraz uczniów Jana Chrzciciela. Wszak rozumienie czasów mesjańskich u uczniów Jana było nieco inne. Oto przecież mogliśmy usłyszeć nad brzegami Jordanu, że siekiera do korzenia drzewa jest już przyłożona i że każde drzewo, które nie przynosi owocu zostanie wycięte i w ogień wrzucone. Jan nie przebierał też w słowach, aby powiedzieć przybywającym pokutować, co o nich sądzi. Nazywał tych ludzi plemieniem żmijowym. Wskazywał na nadchodzący czas gniewu Bożego.
Tymczasem Zbawiciel zaczyna swoją misję zupełnie inaczej. Wczoraj rozważaliśmy fragment, gdzie Pan dokonuje pierwszego cudu w Kanie Galilejskiej. Jak było dalej wiemy. Kolejne cuda, uzdrowienia, wskrzeszenia, chleb dawany do sytości. To wszystko sprawiło, że któregoś dnia uczniowie Jana przyszli do Jezusa z zapytaniem, czy On jest Tym, Który miał nadejść.
Jan nie rozróżnia pierwszego przyjścia Zbawiciela od paruzji. Dlatego czasy mesjańskie kojarzą mu się nie z erą miłosierdzia, ale z sądem. Jezus natomiast przychodzi jako Zbawiciel, Który chce odszukać i ocalić to, co zginęło.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Dzisiejsza Ewangelia to także lekcja na temat relacji tego, co nowe i tego co stare. Jan przygotował drogę Panu, ale w czasach Pana to Zbawiciel wyznacza drogę zbawienia. Jezus staje pośród ludu, przyjmuje od Jana chrzest, ale nie zostaje jego uczniem. On przychodzi aby stać się dla nas Drogą, Prawdą i Życiem.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy idę za głosem Zbawiciela?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama