Czas wielkiego pocieszenia

Temat: Czas wielkiego pocieszenia

Słowa księgi proroka Izajasza niosą również nam pocieszenie. Owo prorockie pocieszenie odwołuje się do stwierdzenia, że dokonała się już pokuta za grzechy ludu. Czasy mesjańskie nie tyle stanowiły jednak koniec pokuty ludu wybranego, co oznaczały przyjście na świat Tego, Który ową pokutę wziął na Swoje barki. My sami z siebie, choć wezwani jesteśmy do pokuty i nawrócenia nie dalibyśmy rady odpokutować za swoje wszystkie winy i grzechy. Nasze pobożne praktyki, wysłuchane rekolekcje, postanowienia poprawy podjęte na spowiedzi to wszystko razem wzięte nie byłoby w stanie stanowić okupu za nasze winy. Dlatego ludzie od wieków wyczekiwali Mesjasza. Pokładali nadzieję w Tym, Który przyjdzie aby objąć tron praojca Dawida.
W naszych czasach, zwłaszcza przeżywając kolejny już w naszym życiu adwent też potrzebna jest refleksja nad pokutą i nawróceniem. Drobne umartwienia, powstrzymywanie się od jakichś przyjemności, dodatkowa modlitwa, to wszystko wciąż za mało, aby kiedyś Bóg przyjął nas do Swego Królestwa. Potrzebujemy przygotowania w naszych sercach dla Boga, miejsca, gdzie mógłby narodzić się Mesjasz i już tam pozostać. Oprócz drobnych dodatkowych praktyk ascetycznych musimy pamiętać, że winniśmy oddać i poddać Bogu całe nasze życie, a nie tylko ofiarować mu drobiazgi, które nie mają wpływu na całokształt naszego postępowania.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Czas adwentu może być także dla nas czasem wielkiego pocieszenia. Właśnie wtedy, gdy zrozumiemy, że bez pomocy Ducha Świętego nie jesteśmy w stanie powiedzieć nawet, że Panem jest Jezus. Gdy zrozumiemy, że nasze życie ma być owocem współpracy z łaską Bożą, wówczas nasze modlitwy i umartwienia otworzą nam drogę do pokochania Boga pełnią naszego serca. Pozwolą nam zrozumieć, że Wielki Pocieszyciel stoi już u bram z Dobrą Nowiną, że przed wiekami spłacił należny za nas dług. Oto nasza wina została odpokutowana prze Króla Niebios. Nam pozostaje jedynie uporządkować nasze serca, aby Ten właśnie Król mógł się tam narodzić i zawładnąć nie tylko naszym sercem, ale całym naszym życiem.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy przygotowuję w moim sercu miejsce dla Boga?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama