Komentarz do liturgii słowa

« » Grudzień 2023
N P W Ś C P S
26 27 28 29 30 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
  • Inny Kalendarz

Piątek 15 grudnia 2023

Bez puszczania oczka

Jedną drogę pokazał nam Jan Chrzciciel: drogę umartwienia, wyrzeczeń i postu. Drogą drogę wskazał Jezus: przyjmował zaproszenia na uczty i biesiady weselne. Spotykał się na nich i z elitami tamtego społeczeństwa (faryzeuszami) i z odrzuconymi przez ówczesny mainstream (celnikami, grzesznikami). Tamtejsze społeczeństwo, choć tak różne od naszego, pod wieloma względami było podobne do naszych czasów. Otóż wielu potrafiło krytykować każde zachowanie związane z wiarą. Co by się nie zrobiło w obszarze życia religijnego, to było źle. Opowiada o tym dzisiejsza Ewangelia. Wobec postawy Jana mówiono: „Przyszedł bowiem Jan: nie jadł ani nie pił, a oni mówią: Zły duch go opętał”. Zachowanie zaś Jezusa tak określano: „Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije. a oni mówią: Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”. Być może dyżurnymi krytykantami byli ci sami ludzi. Być może było tak: że jednym odpowiadał Jan Chrzciciel, a innym – Pan Jezus. W każdym razie już wtedy aktualne było przysłowie: „Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził”. Dziś jest tak samo.

Rodzą się zatem pytanie: którą drogą iść? którą drogą powinien iść pojedynczy chrześcijanin? którą drogą powinien iść cały Kościół? Czasem wydaje się, że współczesny Kościół zachowuje się tak, jakby chciał się przypodobać wszystkim. Być może jest w tym dobra intencja, by wszystkich przygarnąć. Jednak tego typu intencja nie może polegać na puszczaniu oka „na prawo” i „na lewo”. Postawa Kościoła nie może polegać na przymilaniu się wszystkim. Takie zachowanie prowadzi do utraty tożsamości, do wewnętrznych sprzeczności w nauczaniu, a ostatecznie do poważnych pęknięć.

Którą zatem drogę obrać: bardziej Janową czy bardziej Jezusową? W centrum życia chrześcijańskiego zawsze powinna stać osoba Jezusa Chrystusa. Jednak chrystocentryzm życia chrześcijańskiego nie oznacza odrzucenia postawy Jana Chrzciciela. Sam Jezus powiedział, że „między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela” (Mt 11, 11). Sam Jezus podejmował życie ascezy: pościł na pustyni, modlił się na osobności przez wiele godzin, odsuwał się na bok od ludzi. Owszem, uczestniczył w biesiadach. Jednak jedna z uczt, w której uczestniczył, została przerwana. Była to Ostatnia Wieczerza. O tym przerwaniu uczty tak mówił sam Pan Jezus: „Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego” (Mt 26, 29). Ostatnia Wieczerza stała się wprowadzeniem do drogi krzyżowej, do Jego męki i śmierci.

Kiedyś bogaty młodzieniec zapytał Jezusa: „Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?” (Mt 19, 16). Odpowiedź Jezusa była dwuczęściowa. Druga część stanowiła wezwanie, by iść za Jezusem w pełnym zawierzeniu Mu. Zatem życie chrześcijanina, jeśli ma być chrystocentryczne, powinno być takie jak życie Jezusa: otwarte na bliźnich, pełne radości na ucztach, gotowe do postu, przeniknięte modlitwą, wreszcie gotowe do wejścia na drogę krzyża. To pełne zjednoczenie z Jezusem pozwoli na realizację pierwszej części odpowiedzi, jaką usłyszał bogaty młodzieniec: „zachowaj przykazania”. Realizacja przykazań jest z jednej strony owocem zjednoczenia z Jezusem, a w drugim – potwierdzeniem autentyczności więzi z Panem. Na wagę realizacji przykazań Bożych zwraca uwagę Prorok Izajasza w dzisiejszym pierwszym czytaniu. Prorok usłyszał od Boga takie niezwykłe słowa: „Jam jest Pan, twój Bóg, pouczający cię o tym, co pożyteczne, kierujący tobą na drodze, którą kroczysz. O gdybyś zważał na me przykazania, stałby się twój pokój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo byłoby jak piasek, i jak jego ziarnka twoje latorośle. Nigdy by nie usunięto ani wymazano twego imienia sprzed mego oblicza!”

Życie chrześcijańskie to koncentracja na osobie Jezusa i realizacja Bożych przykazań, to głoszenie Jezusa oraz wzywanie do przestrzegania przykazań Bożych – bez puszczania oczka w którąkolwiek stronę. 

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.