Komentarz do liturgii słowa

« » Grudzień 2023
N P W Ś C P S
26 27 28 29 30 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
  • Inny Kalendarz

Piątek 29 grudnia 2023

ks. Antoni Bartoszek

Sprzeciw wobec chrześcijaństwa „bezobjawowego”

Istotą chrześcijaństwa jest więź z Jezusem. Na czym ona polega? Mówi się, że jest to przede wszystkim więź duchowa, że dokonuje się w naszej duchowości. To prawda. Mówi się też, że więź z Jezusem jest naszą osobistą sprawą. To też prawda. Jednak z tych myśli można wyprowadzić fałszywy wniosek: że całość naszej wiary ma charakter jedynie prywatny i właściwie w żaden sposób nie objawia się ona na zewnątrz; nie objawia i nie powinna się objawiać publicznie.   

Św. Jan w swoim liście mówi takie słowa o naszej znajomości Jezusa: „Po tym zaś poznajemy, że Go znamy, jeżeli zachowujemy Jego przykazania. Kto mówi: «Znam Go», a nie zachowuje Jego przykazań, ten jest kłamcą i nie ma w nim prawdy”. Jakie są przykazania Jezusa? Jest ich wiele. Wymieńmy tylko niektóre. To przede wszystkim przykazania Boże, których aktualność Jezus potwierdził dwukrotnie: w Kazaniu na Górze oraz w rozmowie z bogatym młodzieńcem. To przykazanie miłości Boga i bliźniego, które Jezus uznał za największe. To nowe przykazanie miłości, które przekazał apostołom w czasie Ostatniej Wieczerzy. A zatem nasza wiara nie dokonuje się jedynie w głębi duchowości, ale wyraża się w naszych czynach i postawach zgodnych z przykazaniami Bożymi. Te zachowania widoczne są na zewnątrz. Wiara nie jest zatem tylko wewnętrzna. Poprzez nasze czyny przybiera zewnętrzny kształt i w ten sposób oddziałuje na otoczenie wierzącego: na rodzinę, ale też na społeczność, w której żyje. Wiara nie jest ani bezkształtna ani bezobjawowa. Ona emanuje (i winna emanować) poprzez nasze życie na szerokie kręgi społeczne, także polityczne.

Dalej św. Jan pisze: „Po tym właśnie poznajemy, że jesteśmy w Nim. Kto twierdzi, że w Nim trwa, powinien również sam postępować tak, jak On postępował”. Znów widoczne jest tu zwrócenie uwagi za zachowania i postępowanie. Mamy Jezusa naśladować: w Jego podejściu do ludzi, w Jego sposobie przemawiania. Mamy też przyjmować do serca i do życia Jego naukę. Zarówno tę, która pociągała tłumy, jak i tę, która wywoływała opór i sprzeciw. Słyszymy dziś w Ewangelii proroctwo Symeona: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą”. Jezus rodził nie tylko zachwyt. Wobec Jego Osoby narastał z dnia na dzień ostry sprzeciw, który zakończył się Jego śmiercią krzyżową.

Nasza wierność przykazaniom, nasze naśladowanie Jezusa mogą także wywoływać w otoczeniu różne postawy. Nie zawsze będą przez wszystkich chwalone. Możemy spotkać się z dezaprobatą, wyszydzeniem i sprzeciwem. Jednak najważniejsze jest to, by pozostać wiernym Jezusowi, Jego nauce i Jego przykazaniom. 

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.