Dziś obchodzimy święto katedry św. Piotra i nasze myśli biegną do Stolicy Apostolskiej, gdzie znajduje się grób tego wielkiego Apostoła i jego katedra. Naszą modlitwą ogarniamy również naszego papieża, następcę św. Piotra na jego katedrze. Trwamy w przekonaniu o prawdziwości słów Jezusa z dzisiejszej Dobrej Nowiny. Po wyznaniu przez Piotra wiary w Jezusa jako Mesjasza, Chrystus zapowiada, że na tej jego wierze jak na skale zbuduje On swój Kościół, a żadna siła w tym nawet moce piekielne go nie zniszczą.
Nigdy w historii Kościoła czasy nie były pomyślne i spokojne. Burze świata od pierwszych wieków szalały wokół Łodzi Piotrowej. Tak jest również w obecnych czasach i tak będzie w przyszłych wiekach. Jak długo istnieć będzie ten świat Kościół będzie wstrząsany falami, ale pamiętajmy, że żadna siła nie zdoła go zniszczyć.
Niech ta dzisiejsza Ewangelia napełni nas ufnością w Bożą Opatrzność nad nami. Kościół jest i pozostanie na zawsze w rękach Boga. Pamiętajmy jednak, że jesteśmy wszyscy za siebie nawzajem odpowiedzialni. Jedni za drugich. Nie pozwólmy na to, aby ktoś z nas podczas tej czy innej burzy wypadł za burtę. Trzymajmy się razem, przywiążmy się linami wiary i modlitwy oraz załóżmy na siebie kamizelki ufności i nadziei. Bóg chroni swoją rodzinę przed siłami ciemności, falami oceanu, chroni, ponieważ miłuje swoje dzieci. Nie pozwólmy oszukać się i poddać manipulacją złego ducha. Trwajmy mocno w jedności z Kościołem i jego pasterzami.