11
maja
niedziela
4. wielkanocny
Rok liturgiczny: C/I
Pierwsze czytanie:
Dz 13,14.43-52
Psalm responsoryjny:
Ps 100
Drugie czytanie:
Ap 7,9.14-17
Werset przed Ewangelią:
J 10, 14
Ewangelia:
J 10, 27-30

Patroni:

  • św. Maiulus,
  • św. Antym,
  • św. Mocius,
  • św. Mamertus,
  • św. Gengulf,
  • św. Maiolus,
  • św. Walter,
  • bł. Grzegorz Celli,
  • bł. Jan Rochester i Jakub Walworth,
  • św. Franciszek z Geronimo,
  • św. Ignacy de Laconi

Liturgia na dzisiaj:

Pierwsze czytanie

Dz 13,14.43-52
Czytanie z Dziejów Apostolskich

W owym czasie Paweł i Barnaba, przeszedłszy przez Perge, dotarli do Antiochii Pizydyjskiej, weszli w dzień szabatu do synagogi i usiedli.

A wielu Żydów i pobożnych prozelitów towarzyszyło Pawłowi i Barnabie, którzy w rozmowie starali się zachęcić ich do wytrwania w łasce Boga.

W następny szabat zebrało się niemal całe miasto, aby słuchać słowa Bożego. Gdy Żydzi zobaczyli tłumy, ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc, sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł.

Wtedy Paweł i Barnaba powiedzieli odważnie: «Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan. Tak bowiem nakazał nam Pan: „Ustanowiłem cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi”».

Poganie, słysząc to, radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy, przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli. Słowo Pańskie szerzyło się na cały kraj.

Ale Żydzi podburzyli pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic. A oni, strząsnąwszy na nich pył z nóg, przyszli do Ikonium. A uczniowie byli pełni wesela i Ducha Świętego.

Psalm responsoryjny

Ps 100
Ps 100 (99), 1-2. 3. 4b-5ab (R.: por. 3c)

My ludem Pana i Jego owcami.
lub Alleluja.

Wykrzykujcie na cześć Pana wszystkie ziemie, *
służcie Panu z weselem.
Stawajcie przed obliczem Pana *
z okrzykami radości.

My ludem Pana i Jego owcami.
lub Alleluja.

Wiedzcie, że Pan jest Bogiem, *
On sam nas stworzył.
Jesteśmy Jego własnością, *
Jego ludem, owcami Jego pastwiska.

My ludem Pana i Jego owcami.
lub Alleluja.

W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem, *
z hymnami w Jego przedsionki.
Albowiem Pan jest dobry, *
Jego łaska trwa na wieki.

Drugie czytanie

Ap 7,9.14-17
Czytanie z Apokalipsy Świętego Jana Apostoła

Ja, Jan, ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy.

I rzekł do mnie jeden ze Starców: «To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili. Dlatego są przed tronem Boga i w Jego świątyni cześć Mu oddają we dnie i w nocy. A Zasiadający na tronie rozciągnie namiot nad nimi. Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć, i nie porazi ich słońce ani żaden upał, bo pasł ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu, i poprowadzi ich do źródeł wód życia: i każdą łzę otrze Bóg z ich oczu».

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

J 10, 14

Alleluja, Alleluja, Alleluja

Ja jestem dobrym Pasterzem
i znam owce moje, a moje Mnie znają.

Alleluja, Alleluja, Alleluja

Ewangelia

J 10, 27-30
Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział:

«Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Moje owce idą za mną

ks. Marian Machinek MSF ks. Marian Machinek MSF

Obrazy i porównania z życia pasterzy są w Biblii bardzo częste. Jeden z najbardziej znanych i przez wielu chrześcijan szczególnie ukochanych psalmów rozpoczyna się radosnym wyznaniem: „Pan jest moim Pasterzem, niczego mi nie braknie” (Ps. 23,1). Jezus także sięga do tego porównania, by opisać swoją relację do uczniów, a więc tych, którzy idą za Nim, bo powierzyli Mu swoje życie. Należą do Niego, są Jego, jednak nie na sposób, w jaki posiada się rzeczy, również nie przez zawłaszczenie, przez zabranie wolności, ale przez bardzo osobistą relację. 

Jest ona dynamiczna, rozwija się i sprawia, że Jezusowe owce są zaznajomione z głosem Pasterza. Wynika to po prostu z częstego i długiego przebywania z Nim. Znajomość głosu Pasterza daje poczucie bezpieczeństwa i pozwala podążać za Nim z pełnym zaufaniem. Jezus jest bardzo uważnym Pasterzem: zna swoje owce. Zna nie tylko ich imiona, ale także ich niepowtarzalne życiowe sytuacje; zna ich słabe i mocne strony, całą niepowtarzalną „urodę” ich charakterów. I w tym miejscu ta „pasterska” analogia relacji z Jezusem osiąga swoją granicę. Każdy zwykły pasterz – mimo całej swojej zażyłości ze swoimi owcami – ostatecznie dąży do osiągnięcia korzyści, bo przecież hodowli owiec nie prowadzi się po to, by sprawić im przyjemność. Dla tego Pasterza jednak Jego owce nie są sposobem na zarabianie pieniędzy; ten Pasterz nie tylko niczego swoim owcom nie zabiera, ale daje to, co najwartościowsze: wieczne życie.

Jezus składa swoim owcom niezwykłą obietnicę: jeżeli tylko one same nie zerwą życiodajnej relacji z Nim, to nie istnieje taka siła, która mogłaby tę relację zniszczyć. Kto trzyma się mocno Jezusa, jest bezpieczny i to bezpieczeństwo jest nieporównywalne z wszelkim poczuciem własnej wartości i stabilizacji, jaką dają pieniądze, rzeczy, osiągnięcia, koneksje, pochodzenie czy inni ludzie. Każda z tych okoliczności, na których ludzie zwykli budować swoje poczucie bezpieczeństwa, ostatecznie zawodzi. Jezus nie zawiedzie nigdy. Dzięki Jego pasterzowaniu Jego owce mogą osiągnąć to, do czego zostały stworzone: wieczną relację z Tym, który jest Życiem.