Wyszukano wyników: 1246
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Zlot Gwiaździsty w Częstochowie. To nie tylko motocykle – to manifestacja pamięci, wiary i patriotyzmu
- Św. Wojciech: biskup, który nie siedział w kurii, ale odważnie głosił Chrystusa
- Na zakończenie uroczystości z okazji milenium koronacji Chrobrego – pokaz dronów
- Ławrow w CBS: nie oddamy Krymu ani zaporoskiej elektrowni, a na zniesieniu sankcji nam nie zależy
- Święta Katarzyna i kardynałowie
- Tysiące osób na Narodowym Marszu Życia w Warszawie. „Aborcja to płatny zabójca”
- Wojciech papista
- Abp Jędraszewski w Łagiewnikach: Miłosierdzie Boże jest ciągle aktualnym kluczem do życia wiecznego
- Kard. Nycz o koronacji B. Chrobrego: Polska nie miała być poddana samowoli władcy
- Warszawa: z placu Zamkowego wyruszył Narodowy Marsz Życia
