Rowerowi pielgrzymi ze Szczecina po siedmiu dniach pedałowania wjechali w niedzielę na Jasną Górę. W przejechali ponad 600 kilometrów, ale mimo zmęczenia 260 uczestników nie kryło radości.
Szczecińska Rowerowa Pielgrzymka jechała po raz 28. ofiarując jako główną intencję modlitwę o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne.
- W tym roku pierwszy raz brałam udział w rowerowej pielgrzymce i to było niesamowite doświadczenie - mówiła przy jasnogórskich wałach Julia. - Czułam się tu jak wśród przyjaciół i najbliższej rodziny. Atmosfera była wspaniała i był to piękny czas, żeby odnaleźć spokój i móc pomodlić się - dodaje.
W peletonie rozpiętość wiekowa wyniosła ponad 70 lat, bo najmłodszy uczestnik miał 6 lat, a najstarszy 81. Dziennie jechali około 90 kilometrów. A 25 lipca z Pustkowa wystartuje Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę.
pk / Szczecin