Dar Serca to akcja organizowana przez Fundację Rodzin Polskich im. św. Jana Pawła II, dzięki której niepełnosprawni i niesamodzielni seniorzy będą mogli „przeżywać cudownie jesień swojego życia”.
„Fundacja jest miejscem, w którym naprawdę wiele się dzieje. Zajęcia świetlicowe dla dzieci, spotkania dla seniorów, warsztaty i działania artystyczne. Dlaczego nie włączyć w to właśnie tych, którzy od lat marzą o żywej relacji z drugim człowiekiem? Dlatego planujemy takie działania, które obejmą logistycznie cały proces aktywizacji – od transportu, po zaangażowanie w działania z drugim człowiekiem. Potencjał, jaki ma w sobie każda z osób, jest kopalnią diamentów! Dlaczego zostawiać je zamknięte w domach? To nasze ogromne marzenie, by w tych trudnych doświadczeniach dostarczyć im nadziei. Nadziei, która potrafi uleczyć te najgłębsze rany” – czytamy na stronie fundacji.
„Z seniorami sprawnymi współpracujemy od wielu lat, natomiast nad osobami niesamodzielnymi i niepełnosprawnymi objęliśmy opiekę około 3,5 roku temu. Na początku było to 8 osób, a w zeszłym roku, od stycznia aż dotąd, objęliśmy opieką prawie 50 osób. Są to również osoby, które nie potrafią samodzielnie funkcjonować. Zdarza się, że część tych osób nie ma nawet rodziny w pobliżu, więc zdarzało się, że Ci seniorzy przez parę dni nie byli pod czyjąś opieką, nie mieli co jeść czy nawet jak się umyć” – podkreśla w rozmowie z Opoką Eugeniusz Fick, prezes fundacji.
„Objęliśmy te osoby opieką, pewna organizacja pomogła nam finansowo. Dostaliśmy pieniądze na 3 miesiące i później przesłali nam kolejne fundusze, abyśmy do końca kwietnia mogli obejmować opieką osoby potrzebujące, ale teraz musimy fundusze zdobyć sami” – dodaje prezes.
„Seniorzy mówią nam, jak bardzo cieszą się, że mogą być u nas w fundacji. Mogą przyjść, rozwijać skrzydła, choć są tak bardzo niepełnosprawni, ale mogą się podzielić tym, co potrafią” – opisuje Eugeniusz Fick, jak wdzięczni są im seniorowie. Dodaje, że mało która organizacja zajmuje się potrzebującymi w ten sposób. „W większość seniorzy zamknięci są w pokojach czy domach i nigdzie nie wychodzą. My proponujemy zupełnie coś innego, zapraszamy ich do nas, są obecni wśród nas, rozmawiają z nami i mogą dzielić się swoimi historiami” – zauważa Eugeniusz Fick.
Pan Zygmunt i Pani Zofia korzystają z pomocy fundacji.
„Jestem chory na miażdżycę, mam bajpasy w sercu, przez to muszę korzystać z pomocy, siedzę w czterech ścianach. Dzięki fundacji, dzięki nim, bo zabierają nas np. nad wodę, gdzie mogę spędzić czas, budować przyjaźń, bo właśnie przyjaźń tam panuje, odrywam się od czterech ścian. Proszę o pomoc, chciałbym uczestniczyć w warsztatach, być obecny w fundacji” – mówi pan Zygmunt, podopieczny fundacji, na antenie Radia eM.
W Wielkim Tygodniu na stronie Fundacji rozpoczęto zbiórkę, aby ją wspomóc i kontynuować opiekę seniorami, którzy cieszą się ze świadczonej im pomocy.
„Mamy nadzieję, że dzięki uruchomionej zbiórce na stronie nadal będziemy mogli dalej funkcjonować” – tłumaczy prezes fundacji.
Każda wpłacona darowizna pomoże w uzbieraniu potrzebnej kwoty na pozyskanie środków na opiekę nad seniorami oraz warsztaty twórcze, których tak pragną.
Link do zbiórki dostępny jest tutaj.
Dar Serca - jesień życia może być piękna dzięki Twojej pomocy!Źródła: Opoka, RadioeM, fundacjarodzin