Rozliczanie z solidarności? Nie rozliczajmy, pomagajmy. Dobro, które się jednoczy, wzrasta w siłę!

Tomasz Terlikowski na swoim facebookowym profilu umieścił bardzo trafny wpis.

Tomasz Terlikowski, znany publicysta, pisarz i filozof, umieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych bardzo trafny wpis.

„Jedną z najgłupszych rzeczy jaką można zrobić jest rozliczanie innych z solidarności. To, co jest rzeczywiście niezwykłe w tej sytuacji to, że pomagają wszyscy. Wierzący i niewierzący, katolicy i zielonoświątkowcy, ewangelicy, mariawici i buddyści, księża i zagorzali antyklerykałowie, feministki i siostry zakonne, lewica i prawica. To jest dobro, które rodzi się pośród straszliwego zła” – napisał na Facebooku.

Dobro, które rodzi się pośród ogromu zła. Ludzie powinni być teraz razem, ponad podziałami. Działać dla dobra. Jedna z obserwatorek Tomasza Terlikowskiego napisała tak w komentarzu pod tym wpisem: „Im więcej pojawia się zła, tym bardziej dobro się jednoczy i wzrasta w siłę”. I tego zjednoczenia teraz trzeba, a nie podziałów. Nie jest teraz potrzebne rozliczanie z solidarności. Potrzebna jest pomoc. Każdy pomaga ukraińskim uchodźcom jak może. Jedni czują potrzebę dzielenia się tym, że pomagają, inni pomagają po cichu, bo tak wolą. Jedni dadzą mniej, inni więcej. Każdy robi tyle, ile jest w stanie, ile może. A jak ktoś jest w stanie pomóc jedynie dobrym słowem, to też nie powinno się tego oceniać. Pomagajmy więc dalej - bez oceniania. Róbmy dobro, wierząc, że ono zwycięży. Dobro, które się jednoczy... wzrasta w siłę!

źródło za: fb.com/tomasz.terlikowski

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama