Kilka tysięcy motycyklistów przyjechało do Lichenia na otwarcie sezonu

Od kustosza sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej usłyszeli zachętę, by pielgrzymować do trzech najważniejszych sanktuariów: własnego serca, drugiego człowieka i świątyni.

Kilka tysięcy motocyklistów zgromadziło XI Ogólnopolskie Otwarcie Sezonu Motocyklowego i Pojazdów Zabytkowych, które w ostatnią kwietniową sobotę odbyło się w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. To wyraz waszej pasji w życiu, znak wiary, tego, że w każdej płaszczyźnie naszego życia potrzebujemy Bożego błogosławieństwa – mówił do zebranych ks. Janusza Kumali MIC, kustosz sanktuarium. W czasie głównej Mszy Świętej w bazylice, w której wzięło udział około 2,5 tysiąca pielgrzymów, modlono się o wzajemny szacunek na drodze i zawsze szczęśliwe powroty do domu.

„Każdego dnia możemy pielgrzymować do trzech najpiękniejszych sanktuariów: swojego serca, sanktuarium drugiego człowieka i kościoła parafialnego, gdzie spotykamy Chrystusa” – zauważył w homilii ks. Janusz Kumala MIC. „Życie jest pielgrzymowaniem. Największa świątynia położona w sercu Polski chce nam przypominać, że każdy może uczestniczyć we wspólnocie Kościoła. A pielgrzymowanie do sanktuarium wskazuje, co jest najważniejsze w naszym życiu, na tej ziemi jesteśmy wędrowcami. Na początku życia i pielgrzymowania odkrywamy, że nie jesteśmy przypadkiem, ale jesteśmy chciani i kochani, bo Bóg dał nam życie z miłości do nas. Jeśli pojawią się trudności, ważne, bym wiedział, że u początku wytyczona została droga, po której mam pielgrzymować. Każdy tu obecny otrzymał łaskę wiary, warto pamiętać, że jestem ochrzczony” – mówił ks. Janusz Kumala, skłaniając do refleksji na temat tego, co zrobiliśmy z łaską wiary?

To pytanie w sanktuarium rozbrzmiewa od 1850 r., kiedy Matka Boża objawiła się pasterzowi Mikołajowi Sikatce przy niewielkim obrazie w lesie grąblińskim. „Pasterz usłyszał od Maryi wezwanie do nawrócenia, pokuty i przemiany życia, do życia łaską chrztu. W łasce wiary mamy wyznaczoną drogę pielgrzymowania, którą nieustannie wskazuje nam Pan Bóg poprzez głos naszego sumienia i Słowo Boże” – wyjaśnił kustosz licheńskiego sanktuarium. Jako kolejny element pielgrzymowania wskazał cel, zmierzanie w stronę Boga. „Podczas pielgrzymki możemy być zmęczeni. Poczucie zmęczenia i bezsilności powoduje grzech, ale pielgrzymowanie do Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej jest znakiem nadziei. Jeśli tylko przyjdę do Jezusa, to On zdejmie ze mnie ciężar grzechu i sprawi, że odzyskam siły i od nowa rozpocznę radosne pielgrzymowanie do Boga” – mówił ks. Kumala i zachęcił do odkrycia trzech najpiękniejszych sanktuariów w swoim życiu.

Pierwszym jest sanktuarium serca, w którym każdego dnia pielgrzym rozmawia z Panem Bogiem. Drugim sanktuarium jest człowiek, w którym można spotkać Pana Jezusa. Trzecim sanktuarium jest kościół parafialny, do którego wierni pielgrzymują w każdą niedzielę, gdzie spotykają Chrystusa w sakramentach świętych i wspólnocie parafialnej. „Spróbujmy odkryć te trzy sanktuaria, do których codziennie pielgrzymujemy, podczas modlitwy przy Matce Bożej Licheńskiej, świadomi początku w Bogu i celu – nieba” – zakończył kustosz licheńskiego sanktuarium.

Bezpiecznego powrotu do domu i otwarcia na działanie Bożej łaski, aby wyruszyli w drogę pielgrzymowania służąc napotykanym osobom, życzył uczestnikom pielgrzymki ksiądz kustosz. Pielgrzymkę zakończyło poświęcenie motocykli na sanktuaryjnym parkingu.

 

 

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama