Głos rozsądku w koalicji. PSL nie poprze jednej lekcji religii. „Chcemy rozmawiać z Kościołem”

W środę na antenie radia RMF wiceminister edukacji Henryk Kiepura został zapytany o projekt rozporządzenia MEN zakładający ograniczenie nauki religii w szkołach do jednej godziny, który we wtorek ukazał się na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

Wiceszef resortu edukacji zadeklarował odrzucenie tego projektu przez partię PSL. „PSL nie poprze tego rozwiązania. Naszą propozycją jest utrzymanie finansowania dwóch lekcji religii – zapewniał Henryk Kiepura z PSL. Przy czym dodał, że o potrzebie drugiej godziny – ma decydować społeczność szkolna: rodzice, uczniowie, dyrekcja.

„Jedna lekcja będzie prowadzona. Natomiast, jeśli środowisko szkolne, rodzice, nauczyciele, dyrekcja czy nawet uczniowie uznają, że nie ma zapotrzebowania na drugą, wtedy dyrekcja może zorganizować inne zajęcia” – powiedział. „Są takie regiony, jak na przykład wschodnia Polska, gdzie to zainteresowanie religią jest bardzo duże, ale są metropolie czy duże miasta, gdzie to zainteresowanie jest małe. Trzeba wychodzić naprzeciw zapotrzebowaniom, nie jesteśmy za likwidacją drugiej godziny tam, gdzie jest ona potrzebna” – dodał.

Zapewnił, że minister Nowacka wie o tym stanowisku. „Wielokrotnie dyskutowałem o tym z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, rozpoczynają się prace nad rozporządzeniem w tej sprawie, ale ostateczna decyzja zależy od pani minister, gdyż to są jej kompetencje. Będziemy rozmawiać, żeby przyjąć inne rozwiązanie, żeby rozmawiać z Kościołem” – powiedział wiceminister.

Dodał, że ostatnimi czasy dominującym tematem były zmian w ustawie dotyczącej systemu oświaty. „Ale do tematu lekcji religii za chwilę wracamy” – zapewnił.

W obecnym kierownictwie Ministerstwa Edukacji Narodowej jest sześć osób: tzw. minister konstytucyjny oraz pięciu zastępców (trzech sekretarzy stanu–posłów oraz dwóch podsekretarzy). Każdy koalicjant ma swojego przedstawiciela w resorcie.

Henryk Kiepura jest jednym z wiceministrów. W resorcie odpowiada m.in. za kształcenie zawodowe oraz współpracę z samorządem terytorialnym. Możliwości wiceministra Kiepury co do realnego wpływu na rozporządzenie są jednak ograniczone, ponieważ nie nadzoruje on ani departamentu kształcenia ogólnego, ani departamentu prawnego.

Wiceminister H. Kiepura odpowiada w MEN m.in. za kształcenie zawodowe oraz współpracę z samorządem terytorialnym. Nie nadzoruje ani departamentu odpowiedzialnego za kształcenie ogólne, ani departamentu prawnego. Jego możliwości realnego wpływu na treść rozporządzenia jest ograniczone.

Źródło: RMF FM, niedziela.pl