„Bóg dał nam cały czas – a jak my wykorzystujemy nasz czas dla Niego?” – pytał bp Krzysztof Włodarczyk w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze, nawiązując do dzisiejszej Ewangelii. Słowa te skierował do pielgrzymów diecezji bydgoskiej, którzy po jedenastu dniach wędrówki dotarli do Królowej Polski.
„Jako pielgrzymi przechodzimy przez ziemię i ważne, by w czasie tej wędrówki wejść w świat wiary – tam, gdzie mogę spotkać Boga” – mówił bp Włodarczyk, zachęcając do codziennej i głębokiej relacji z Nim. „To nie może być spotkanie zdawkowe, polegające na tym, że odmówię jakiś tekst. Panu Bogu nie trzeba odgrywać płyty. On wcale nie jest na to nastawiony. Oczekuje natomiast na to, z czym do Niego przychodzę. Jeżeli z głębi serca mówię do Boga, z pewnością będzie mnie słucha” – dodał bp Włodarczyk.
Rozważając perykopę ewangeliczną, bp stwierdził, że prawdopodobnie większość bardziej utożsamia się z zabieganą Martą, niż siedzącą u nóg Jezusa Marią. Zaznaczył, że ciągła praca oraz aktywizm, nie powinny bez reszty wypełniać życia człowieka.
„Jezus zaprasza każdego z nas, by się zatrzymać choć na chwilę, usiąść blisko Niego i wsłuchać się w Jego słowa. Bo to, co otrzymujemy od Chrystusa, gdy go słuchamy podczas naszych modlitw, uczestnicząc we Mszy św., czytając Pismo Święte, nie będzie nam odebrane. Naszej umacnianej i pogłębianej wiary nikt i nic nie zdoła zniszczyć, ani zły duch, ani drugi człowiek, ani ogień, ani czas” – powiedział ordynariusz diecezji bydgoskiej.
Bp Włodarczyk prosił pielgrzymów, by byli rozrzutni i hojni w przyjmowaniu Boga. „Żeby to zaowocowało tym, że kiedyś wejdę do chwały wiecznej. Skoro tu przyszliśmy, z pewnością obraliśmy najlepszą cząstkę” – mówił.
Tym razem na Jasną Górę dotarło pół tysiąca osób w ośmiu grupach, pokonując ponad trzysta, a nawet czterysta kilometrów. Towarzyszyło im hasło „Pielgrzymi Nadziei”.
Źródło: KAI