„W polskich szpitalach w ubiegłym roku dokonano 896 aborcji. To więcej niż w 2023 r., gdy w szpitalach zamordowano 425 nienarodzonych dzieci" – donosi „Nasz Dziennik", powołując się na dane NFZ.
Najwięcej aborcji dokonano w szpitalach województwa mazowieckiego – 261 i dolnośląskiego – 148 oraz w województwie kujawsko-pomorskim – 19. Najmniej w podkarpackim i świętokrzyskim – poniżej pięciu.
Winą za ponad dwukrotny wzrost liczby aborcji w skali kraju, „ND" obarcza minister zdrowia Izabelę Leszczynę i minstra sprawiedliwości Adama Bodnara, którzy – jak określa – „wydali mordercze wytyczne". Leszczyna „zapowiedziała, że szpitale, które odmówią wykonania aborcji, zostaną surowo ukarane finansowo. I tak też się stało. W ubiegłym roku NFZ tylko z tego powodu na 4 szpitale nałożył ponad milion złotych kar”. Bodnar z kolei zniechęcał prokuratorów do ścigania przestępstw aborcyjnych.
Źródło: Nasz Dziennik