W czasie Świąt Wielkanocnych około 300 katechumenów, głównie młodych dorosłych wywodzących się z buddyzmu, przyjęło chrzest w Kambodży. Dla tamtejszego niewielkiego Kościoła, liczącego około 23 tys. wiernych, co stanowi 0,2 proc. ludności, to naprawdę wielka radość.
Kościół katolicki w tym azjatyckim kraju jest obecny już od XVI wieku i zdołał przetrwać pomimo okrutnego reżimu Czerwonych Khmerów, a następnie okupacji wietnamskiej. W 1970 r. było tam 65 tys. katolików, a po dwudziestu latach krwawych rządów pozostało ich niewiele ponad 5 tys. Po latach prześladowań pierwszą oficjalną Mszę odprawiono w Niedzielę Zmartwychwstania 1990 r. „Pozostała ona w pamięci wiernych jako «Msza zmartwychwstania»” – powiedział o. Vincent Sénéchal, wikariusz generalny Towarzystwa Misji Zagranicznych z Paryża, który przez 15 lat był misjonarzem w Kambodży.