Dzieci już nie należą do rodziców – powiedziała rok temu wicepremier Hiszpanii Carmen Calvo. Temu dyktatowi ideologii gender wprowadzanemu przez lewicowy rząd przeciwstawiają się działacze prawicowych ugrupowań, ale także sami rodzice, którzy chcą decydować o edukacji ich dzieci.
Jak pisze Małgorzata Wołczyk na DoRzeczy.pl:
„Hiszpania jest doskonałym przykładem, że im wcześniej wprowadza się zajęcia z edukacji seksualnej do szkół tym więcej nieletnich dziewczynek zachodzi w ciążę, a choroby przenoszone drogą płciową stają się powoli typowymi chorobami wieku szkolnego”.
Dziennikarka zwraca uwagę, że polityka prowadzona przez lewicowy rząd zaczyna prowadzić do protestów nie tylko działaczy prawicowych ugrupowań, ale także samych rodziców, którzy nie chcą, żeby ich dzieci były poddawane nachalnej edukacji seksualnej.
Przytacza słowa, które wypowiedział 16 marca Francisco José Contreras, deputowany z partii Vox.
„Lewica wykorzystuje edukację szkolną do indoktrynacji i przedwczesnego seksualizowania dzieci. Każe im poznawać problemy zupełnie nieodpowiednie dla ich wieku i dlatego wmawia im kolejno: że chłopcy mogą być uwięzieni w ciałach dziewcząt lub na odwrót, że wszyscy chłopcy są potencjalnymi sprawcami gwałtów, że romantyczna miłość jest ukrytą formą maczyzmu i że aborcja nie jest zabiciem istoty ludzkiej lecz po prostu prawem kobiety” – mówił prawnik.
Podkreślił, że wola rodziców jest lekceważona.
„Lewica zawsze domaga się maksymalnej tolerancji dla wszystkich z wyjątkiem rodziców, którzy nie podzielają lewicowych dogmatów. Nie toleruje rodziców, którzy tak jak my uznają, że miłość między mężczyzną i kobietą jest podstawą zachowania społeczeństwa”.
Jak wygląda edukacja seksualna w Hiszpanii?
„W szkołach w Móstoles aktywiści LGBTI prowadzą kursy dla dzieci «jak zostać gejem lub lesbijką», program edukacji szkolnej w regionie Navarry obejmuje zajęcia z masturbacji i gier erotycznych w przedszkolu, w El Pinillo Drag Queen naucza dzieci z pierwszych klas o różnorodności seksualnej, w Huércal Overa w ramach warsztatów seksualnych zmuszano dzieci do symulowania aktów seksualnych i fellatio na oczach innych rówieśników. Przykłady można mnożyć” – wymieniał polityk.
Jak zaznaczyła Wołczyk, w Hiszpanii trwa wojna kulturowa z ideologią gender. To może się zdarzyć w każdym kraju, w Polsce także, bo lewica wszędzie walczy o te same „wartości” seksualne i o indoktrynację dzieci bez względu na wolę rodziców.
Źródło: DoRzeczy.pl