Podczas Światowego Szczytu Międzywyznaniowego, który odbył się 16 listopada w Dubaju, spotkali się przywódcy religijni i przedstawiciele władz z całego świata, by promować kulturę dialogu i szacunku. Zakon Maltański reprezentował wielki kanclerz, Albrecht Boeselagar.
W rozmowie z Radiem Watykańskim opowiedział on o swoim doświadczeniu spotkania oraz o działaniach Zakonu Maltańskiego na skonfliktowanym Bliskim Wschodzie. Jak stwierdził, spotkanie pokazało, jak wielkie znaczenie ma deklaracja o powszechnym braterstwie Papieża Franciszka i Imama Al-Tayeba z 2019 r. W Dubaju przesłanie to zostało powtórzone. Podkreślano, że religie muszą być są zjednoczone, by powiedzieć „nie” wojnie i przemocy w imię Boga.
Wielki kanclerz podkreślił, że na spotkaniu wybrzmiał aspekt etyczny dialogu międzyreligijnego, który musi znajdować swój wyraz w działaniu. Należy przeciwstawiać się także populistom wykorzystującym religię do swoich celów. Mówi Albrecht Boeselagar:
„Dialog jest nie tylko teoretyczny, ale jest też dialogiem działania. Chodzi o współpracę ludzi wielu wyznań w celach humanitarnych, by pomagać ludziom w potrzebie. To konkretne przesłanie, że możemy razem pracować by stawić czoła ludzkim nieszczęściom. Nasze rozmowy miały na celu zwiększanie świadomości, że konieczna jest współpraca instytucji i liderów religijnych w celu budowania pokoju, do czego wzywają nas także dyplomaci i polityka zagraniczna. Nie możemy też pozwolić by religia była wykorzystywana przez populistów. Działamy aktywnie w Iraku, Syrii, Libanie, Palestynie. Przede wszystkim w Libanie nasza współpraca obejmuje prowadzenie wspólnych klinik m.in. z szyitami, niektóre są prowadzone z Fundacją Imama Sadra. Nasz zakon ma opinię niosącego pomoc wszystkim, nie dyskryminując nikogo, jako partner wszystkich stron w regionie.“