Bp Peter Baldacchino odmówił Komunii św. proaborcyjnemu senatorowi stanu Nowy Meksyk. Joe Cervantes sam napisał o tym na Twitterze, wzywając do modlitwy „za władze kościelne, gdy katolicyzm zmienia się za papieża Franciszka”. Chodzi o to, by biskupi nie wypominali politykom proaborcyjnych działań?
„Wczoraj wieczorem katolicki biskup tutaj w Las Cruces odmówił mi przyjęcia komunii, i to na podstawie mojego urzędu politycznego” – napisał na Twitterze senator stanu Nowy Meksyk Joe Cervantes. „Mój nowy proboszcz dał do zrozumienia, że zrobi to samo” – dodał. Zaapelował też: „Proszę, módlcie się za władze kościelne, gdy katolicyzm zmienia się za papieża Franciszka”.
Jak informuje portal lifenews.com, prawdopodobną przyczyną odmowy komunii dla polityka był jego stosunek do aborcji i wspomaganego samobójstwa. W lutym senator zagłosował za projektem ustawy, utrzymującej legalność aborcji do chwili porodu i znoszącej ochronę sumienia pracowników medycznych, którzy chcą bronić życia.
W 2020 roku powiedział gazecie Albuquerque Journal, że w pełni popiera „wybór”, czyli możliwość aborcji nienarodzonego dziecka z dowolnego powodu, bez ograniczeń. „Nie powinno być żadnych przepisów zakazujących prywatnych decyzji dotyczących ciąży” – powiedział Cervantes. The Pinon Post donosi, że ostatnio głosował za projektem ustawy legalizującej samobójstwo z pomocą lekarza. Obu ustawom sprzeciwiali się biskupi Nowego Meksyku.
W Stanach Zjednoczonych trwa dyskusja o udzielaniu komunii proaborcyjnym politykom. Czołowym przykładem, jest prezydent USA Joe Biden, który deklaruje się jako pobożny katolik, a jednocześnie wraz z swoją administracja intensywnie wspiera przemysł aborcyjny. To działania na tak szeroką skalę, że liderzy pro-life określili Bidena najbardziej proaborcyjnym prezydentem w historii USA.
Czytaj także: