Udało się uzbierać środki na dormitorium dla dziewczynek w sierocińcu Shalom Home i budowa ruszyła od razu pełną parą. Wszystko zaczyna powoli nabierać realnych kształtów. Dziewczynki będą miały możliwość ukończenia szkoły w bezpiecznych warunkach.
W Kenii buduje się dobro - buduje się mieszkanie dla ponad 230 dziewczynek, które straciłyby dach nad głową, gdyby nie pomoc wielu osób o dobrych sercach. Pomoc trwała na wspieram.oaza.pl. Do zebrania była ogromna kwota, inaczej dziewczynkom groziło opuszczenie Shalom Home z powodu nowego prawa. Kenijskie ministerstwo edukacji zaostrzyło bowiem przepisy dotyczące szkół z internatem i dziewczynki nie mogą mieszkać razem z chłopcami. Na szczęście wszystko się udało z Bożą pomocą i budowa zaczyna nabierać realnych kształtów.
Sytuacja dzieci, a zwłaszcza dziewczynek w krajach afrykańskich często nie jest łatwa. Dzięki nowemu dormitorium, dziewczynki będą miały możliwość ukończenia szkoły w bezpiecznych warunkach.
Ewa Korbut, która jest na miejscu w Kenii i wraz z Ruchem Światło-Życie organizowała zbiórkę w internecie, po jej skończeniu nie kryła łez wzruszenia i pobiegła dziękować Jezusowi przed Najświętszy Sakrament. „Mieszanka uczuć i doświadczeń to mało powiedziane. Jestem niesamowicie szczęśliwa i wdzięczna za każdą zebraną złotówkę. Za społeczność, która powstała wokół tego projektu. Za wszystkie udostępnienia, artykuły i oczywiście wpłaty” – dzieliła się Ewa Korbut.
Czytaj także: Udało się! Dziewczęta w Kenii będą miały nowy dom