Misjonarka z domu na prerii. Michelle Duppong jaśniała radością nawet kiedy cierpiała

Na niemal każdej fotografii z okresu śmiertelnej choroby Michelle jest uśmiechnięta i szczęśliwa. Swoje cierpienie ofiarowywała za innych, w tym za nawrócenie uczestników konferencji ewangelizacyjnej.

„Byłem jednym ze studentów, którzy nawrócili się na konferencji SEEK w 2015 r., za co Michelle ofiarowała swoje cierpienie i raka” – powiedział Fargo Aaron Filzen ze studenckiej wspólnoty FOCUS. 

„Michelle Duppong jest współczesnym, bohaterskim świadkiem prawdy o tym, że cierpienie może przynieść dobro, jeśli jest ofiarowane z radością” – dodał Filzen.  

W sprawie zmarłej w 2015 r. Michelle toczy się proces beatyfikacyjny. Dziewczyna z amerykańskiej Dakoty przyciągała ludzi do Boga za życia, robi to też teraz. Opowiada o niej film pt. „Jaśniejąca radość”, którego premiera odbyła się w 40. rocznicę urodzin Michelle, 25 stycznia 2024 r.  

Michelle Duppong wychowała się w domu położonym na prerii o 60 km od miasta Bismarck w Dakocie. Podczas studiów związała się ze wspólnotą FOCUS. Przez 6 lat posługiwała innym studentom jako świecka katechetka. Wielu z nich wspólnota pomogła rozeznać powołanie kapłańskie lub zakonne. Występowała też na wielu diecezjalnych wydarzeniach, takicj jak konferencje ewangelizacyjne. Na jednym z nagrań widzimy, jak podczas konferencji prosto do kamery mówi: 

„Kiedy Jezus umierał na krzyżu, powiedział: «Pragnę». Pragnie każdej z naszych dusz. Chce, żebyśmy byli z nim na zawsze w niebie”. 

W 2014 r. wykryto u niej raka jajników. Michelle przyjmowała chorobę z zaskakującym spokojem. Na zdjęciach z tego czasu niemal zawsze jest uśmiechnięta i radosna. Ofiarowywała swoje cierpienie za innych, w tym np. za nawrócenia podczas diecezjalnej konferencji.  

Zmarła w wieku 31 lat. W 2022 r. otwarto jej proces beatyfikacyjny. Zebrano już relacje wymodlonych za jej wstawiennictwem łask, w tym uzdrowienia kobiety chorej na raka. 

Źródło: ncregister.com 

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama