Jeśli spojrzymy na planowanie operacyjne, zobowiązania oraz możliwości NATO i porównamy z tym, co było np. w latach 90., to jest to kompletnie inny poziom i dlatego artykuł 5. Traktatu Północnoatlantyckiego jest silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej – powiedział prezydent Finlandii Alexander Stubb.
W środę Stubb, który zakończył dwudniową wizytę na Łotwie, wspólnie z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem odwiedził bazę marynarki wojennej w Lipawie, gdzie m.in. zapoznał się z działaniami jednostek płetwonurków.
W wywiadzie dla łotewskiej telewizji LTV Stubb zapytany został o ostatnie incydenty z dronami, które wtargnęły ze wschodu na terytorium Polski, a także Rumunii, oraz o ryzyko rozprzestrzenienie się wojny na Ukrainie. Prezydent Finlandii, która ma najdłuższą na flance wschodniej NATO granicę z Rosją (liczącą ponad 1300 km), w uspokajający sposób odpowiedział, że Rosja „testuje nas za pomocą wojny informacyjnej, dronów, sabotażu, w powietrzu, na morzu, a czasem nawet na lądzie”.
„Widzimy, że są cyberataki oraz inne rzeczy. W takich sytuacjach musimy zachować spokój, opanowanie i powściągliwość” – podkreślił.
Fiński prezydent pochwalił również reakcje NATO na incydenty z dronami. Przypomniał, że uruchomiony w konsekwencji tych wydarzeń na wniosek Polski artykuł 4. Traktatu Północnoatlantyckiego i przeprowadzone między sojusznikami konsultacje był zaledwie ósmym takim przypadkiem w historii sojuszu, tj. od 1949 r. W jego następstwie powołano misję Wschodnia Straż, której celem jest wzmocnienie polskiej obrony powietrznej oraz przystąpienie do prac na budową muru dronów.
„Reakcja była jasna i bardzo zdecydowana” – dodał Stubb.
Fiński prezydent nie zgodził się również z tezą, że Finlandia – jak przekazywały wiosną tego roku media – po tym jak prezydentem USA został Donald Trump, przestała wierzyć w gwarancje NATO i zaczęła zacieśniać regionalne sojusze w Skandynawii.
Według Stubba można to uznać za „fake news”, a on sam, jak przyznał, nie dostrzegł oznak wycofania się Amerykanów z art. 5 Traktatu. Dodał, że z USA cały czas są rozwijane bardzo bliskie relacje transatlantyckie, dwustronne oraz instytucjonalne, a dzięki Trumpowi państwa NATO przyjęły zobowiązanie zwiększenia wydatków na obronność z 2 do 5 proc. PKB.
„Obecnie jesteśmy świadkami NATO 3.0” – podsumował prezydent Finlandii, która po dekadach neutralności zdecydowała się przystąpić do Sojuszu w odpowiedzi na atak Rosji na Ukrainę.
Źródło: