Przemówienia i inne teksty z papieskiej podróży do Polski 1999
Św. Kinga urodziła się w r. 1234 w Ostrzyhomiu na Węgrzech w rodzinie królewskiej. Była córką króla Beli IV i Marii z rodu bizantyjskich Laskarisów. Para królewska miała 10 dzieci.
Na chrzcie św. otrzymała jako patronkę świętą cesarzową Kunegundę (zm. 1033 r.). Węgierskie imię Kinga jest zdrobnieniem imienia Cunegundis. Przez pięć pierwszych lat życia wychowywana była w duchu zasad chrześcijańskich na dworze swego ojca Beli IV. W r. 1239 została zaręczona w miejscowości Wojnicz z księciem sandomierskim Bolesławem Wstydliwym, synem Leszka Białego. Jej wychowaniem zajęła się księżna Grzymisława, matka Bolesława, która zabrała Kingę na dwór sandomierski. Już w młodości Kinga wykazała się zaletami umysłu, dobrocią i umiłowaniem modlitwy.
W r. 1241 zarówno Polska, jak i Węgry zostały spustoszone przez Tatarów. Zmuszona do ucieczki wraz z Grzymisławą i Bolesławem, Kinga doświadczyła uciążliwości tułaczego życia. Po wycofaniu się Tatarów rozpoczęła się w Polsce walka o krakowską dzielnicę senioralną między synami poległego pod Legnicą Henryka Pobożnego (zm. 1241 r.) a Konradem Mazowieckim, bratem Leszka Białego (zm. 1227 r.). W 1243 r. sprzymierzeńcy Bolesława ofiarowali mu tron w Krakowie. Wraz z Bolesławem i jego matką Grzymisławą Kinga wróciła do Małopolski, by zamieszkać w Nowym Korczynie (znajdującym się w połowie drogi między Krakowem a Sandomierzem), który stał się ulubioną rezydencją książęcą.
Pod wpływem bł. Salomei, siostry Bolesława, która po śmierci męża Kolomana (zm. 1241 r.), brata Beli IV, wróciła z Węgier, Kinga uległa fascynacji ideałami św. Franciszka z Asyżu i św. Klary. Wstąpiła w szeregi III Zakonu św. Franciszka i za zgodą Bolesława postanowiła zachować dziewictwo w małżeństwie. U boku swego męża rozpoczęła ożywioną działalność dla dobra kraju. Z dziewiczym małżeństwem Bóg złączył nowe dary swej łaski, dzięki którym Kinga stała się «duchową matką» polskiego społeczeństwa. Przeznaczyła cały swój posag w kwocie 40 tys. grzywien, czyli ponad 7 ton srebra na odbudowę zniszczonego kraju. Bolesław Wstydliwy ofiarował jej wówczas na własność ziemię sądecką (1257 r.). Poświęciła się opiece nad chorymi, niesieniu pomocy i pociechy potrzebującym oraz promowaniu sprawiedliwości społecznej. Starała się budować porozumienie między powaśnionymi książętami i zabiegała o przywrócenie pokoju, a także o kanonizację biskupa krakowskiego Stanisława i księżnej śląskiej Jadwigi. Tradycja przypisuje jej również utworzenie pierwszych kopalni soli w Małopolsce.
Po śmierci Bolesława (7 grudnia 1279 r.) opuściła Kraków, w którym władzę przejął na mocy wcześniejszej umowy Leszek Czarny, wnuk Konrada Mazowieckiego i mąż Gryfiny, siostrzenicy Kingi. Kinga zamieszkała w Sączu, gdzie poświęciła się sprawom całego regionu: zakładała nowe wsie i miasta, organizowała parafie, budowała kościoły i wyposażała je w potrzebne sprzęty. Umiłowanym jej dziełem była fundacja klasztorów dla franciszkanów i klarysek w Sączu. Całe swoje dziedzictwo zapisała klasztorowi sióstr klarysek, które w 1281 r. przybyły do Sącza ze Skały koło Krakowa. Ten gest wzbudził niechęć Leszka Czarnego. By obronić swoją fundację, Kinga poprosiła o protektorat papieża Marcina IV. Sama też zajmowała się administracją majątku klasztornego. W r. 1288 (po śmierci Leszka Czarnego i trzecim najeździe Tatarów) Kinga wstąpiła do nowicjatu, a 24 kwietnia 1289 r. złożyła profesję zakonną według reguły św. Klary. Zachowując przykładnie śluby zakonne, w duchu ofiary i uczynności pokornie służyła współsiostrom. Nie sprawowała funkcji przełożonej. Chcąc ułatwić siostrom zrozumienie modlitwy, tłumaczyła łaciński tekst psalmów na język polski i zachęcała je do śpiewu w języku polskim. Tym samym przyczyniła się do rozwoju kultury polskiej.
Chora, a od września 1291 r. przykuta do łóżka, przez wiele miesięcy znosiła cierpienia w duchu całkowitego podporządkowania się woli Bożej. Zmarła 24 lipca 1292 r. w Sączu. Pochowano ją w kaplicy Najświętszej Maryi Panny, w ufundowanym przez nią klasztorze sądeckim.
Kinga nie pozostawiła po sobie żadnych pism dotyczących jej duchowych przeżyć. Jednakże najstarszy zachowany żywot, jak też inne źródła pozwalają scharakteryzować jej osobowość i duchowość.
W życiu bł. Kingi widoczne jest rozmodlenie, mistyka. Równocześnie jednak cechowała ją przedsiębiorczość, aktywność, gospodarność i wytrwałość w realizacji zamierzeń dotyczących tak życia religijnego, jak i dobra ogółu. Jakaś przedziwna harmonia przeciwstawnych wydawałoby się cech. Z jednej strony była miłosierna, pełna współczucia i wrażliwa na ludzką biedę, niczym matka, a równocześnie nieustępliwa, potrafiąca odważnie sprzeciwić się złu. W wirze życia dworskiego zachowywała się jak mniszka, a zarazem nawet w klasztorze pozostała wzbudzającą respekt księżną. Szukała ciszy i klasztornego milczenia, a jednocześnie kochała muzykę i śpiew. Umartwiała się nieustannie, ale była też rozmiłowana w pięknie liturgii, dziełach sztuki i pięknie przyrody. Wyrzekła się pożycia małżeńskiego i własnego potomstwa, a równocześnie była tkliwą opiekunką rodzin i dzieci oraz protektorką jedności małżeńskiej. Mogło się wydawać, że szuka tylko własnego spokoju i uświęcenia, a tymczasem troszczyła się o ludność swego księstwa, jedność Królestwa Polskiego i rodu Piastów. Interesowała się ojczystymi Węgrami, jednością Kościoła w epoce rozbicia i wypraw krzyżowych, sprawami Rusi, zabiegała o nawrócenie i chrzest pogańskich Jadźwingów i Litwinów. Była i na wskroś polska, i otwarta na potrzeby innych grup etnicznych.
Spontaniczny kult, którym postać Kingi była otoczona od momentu śmierci, zatwierdzony został po spełnieniu czynności wymaganych przez prawo kanoniczne 11 czerwca 1690 r. przez papieża Aleksandra VIII. Choć zamysł przeprowadzenia procesu kanonizacyjnego powstał wkrótce po beatyfikacji, to zrealizowano go dopiero w XX w. Dekret o heroiczności cnót bł. Kingi, otwierający drogę do kanonizacji, został ogłoszony 3 lipca 1998 r.
Copyright © by L'Osservatore Romano (8/99) and Polish Bishops Conference