Temat: Przyjdź i zbaw człowieka
Końcówka adwentu ukazuje nam już powoli owoc naszego oczekiwania. Udekorowane kościoły, miasta przystrojone na święta, rekolekcje i okolicznościowe kazania ostatnich adwentowych dni. Wszystko to powoduje, że nieustannie powraca do nas to samo pytanie. Po co to wszystko? W jakim celu tyle przygotowań, czemu ma służyć ta przedświąteczna krzątanina? Otóż jej sens zrozumiemy tylko wówczas, kiedy spojrzymy na Boże Narodzenie oczyma wiary. Nasz czas oczekiwania nie zostanie wypełniony sensem poprzez siadanie za stołem, nawet poprzez dłuższy odpoczynek, czy spotkania z rodziną. Ten czas ukaże swój głęboki sens, kiedy uświadomimy sobie na czym polegał najdłuższy w dziejach świata adwent, czas oczekiwania na przyjście Zbawiciela, i na czym polega współczesny adwent, czas oczekiwania na powtórne przyjście Pana.
Kiedy świat ogarnęły ciemności grzechu, Bóg nie pozostawił nas samym sobie. Obiecał, że kiedy się wypełnią dni, potomek pierwszej niewiasty zmiażdży głowę biblijnego węża. Ów wąż starodawny, to oczywiście szatan, który zwiódł pramatkę Ewę. Tymczasem Nowa Ewa, Maryja zachowana od wszelkiej zmazy pierworodnej i uczynkowej, poprzez swoje tak, przez poddanie się woli Bożej podjęła współpracę z Panem Świata, aby owa pełnia czasu mogła wreszcie nadejść, przynosząc ludzkości wyzwolenie z ciemności i mroków grzechu.
Nasze wołanie adwentowe musi więc w centrum stawiać Jezusa Chrystusa. Tego, Który przychodząc na świat pokazał, że nie był daremny ten czas oczekiwania, gdy wszyscy sprawiedliwi Starego Testamentu wyczekiwali tego dnia. Co więcej, Jezus ukazuje nam tę głęboką prawdę, że nasze oczekiwanie adwentowe nie wyczerpuje się wraz z nadejściem świąt Narodzenia Pańskiego, ale powinno być ukierunkowane na oczekiwanie powtórnego przyjścia Pana.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Chrystus, Zbawiciel i Kamień węgielny Kościoła musi strać się także kamieniem węgielnym naszego życia. Zbawiciel przychodzi do nas, ale musi zastać przygotowane czyste serca. Inaczej z bożonarodzeniowej symboliki nie będzie przemawiał do nas sens biblijnego adwentu, ale będzie zionęła pustka.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy wiem, na Kogo czekam?