Chrystusowy pokój, ucisk i droga do Królestwa

Temat: Chrystusowy pokój, ucisk i droga do Królestwa

Świat ma swoje sposoby na zaprowadzanie pokoju. Najczęściej pokój ów oparty zostaje na sile militarnej. Zbrojenia w zamyśle wielkich tego świata mają odstraszyć potencjalnego agresora. Kiedy tak się nie dzieje, a silniejszy dostrzega, że jego interesy są zagrożone przez słabszego, zazwyczaj leje się krew. Jeśli cena za agresję przekracza spodziewane zyski, wkraczają do gry różne organizacje międzynarodowe, wysyła się siły pokojowe, wszystko zostaje poukładane na nowo. Jedynie zniszczenia materialne, moralne i polegli ludzie przypominają, że są straty, które są nieodwracalne. Tak w największym skrócie można by opisać sposoby zaprowadzania pokoju na sposób ludzki. Do tego warto dodać międzynarodowe sojusze, pakty jednych przeciwko drugim, bądź pakty obronne, mające zniechęcić stronę przeciwną.
My ludzie, nawet jeśli nie doświadczyliśmy osobiście okrucieństwa wojen, pamiętamy z historii, że taki sposób zaprowadzania pokoju zawsze okazywał się nietrwały. Bloki polityczne i wojskowe upadały, imperia przechodziły przez różne stadia swojego rozwoju i upadku, a najwierniejsi polityczni przyjaciele niejednokrotnie zdradzali, wychodząc z założenia, że w polityce międzynarodowej nie ma przyjaciół, są tylko interesy.
Łatwo zauważyć, że jakimi wartościami człowiek kieruje się w życiu osobistym, w zależności od tego, co jest w jego sercu, takimi samymi wartościami będzie kierował się w życiu publicznym. Stąd też jest niezwykle ważne to, co Jezus mówi w dzisiejszej Ewangelii. Jego pokój jest inny, niż ten, który daje świat. Pokój Jezusowy oparty ma być na miłości Boga i bliźniego. Są one przecież potężniejsze, niż najbardziej śmiercionośna broń.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
W czasie każdej wojny, w każdym ucisku, oprócz bestialstwa i najbardziej nieludzkich instynktów, znajdziemy przypadki heroizmu, poświęcenia i nawet świętości. Oto ci, którzy mają w sercu Chrystusa, którzy zrozumieli potęgę miłości objawionej na Golgocie, przez ucisk i prześladowanie weszli wprost do królestwa zdobywając koronę męczeństwa. Takiej zaś miłości nic nie może zwyciężyć.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy w moim sercu jest pokój Chrystusowy?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama