Dzisiaj dobiega końca pierwszy etap Adwentu. Rozpoczęliśmy go w niedzielę przed dwoma tygodniami. Miniony czas miał nam pomóc w uświadomieniu sobie tęsknoty i nadziei towarzyszących narodowi wybranemu w Starym Testamencie.
Od jutra rozpoczniemy bezpośredni czas przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego. Na przełomie czasu liturgicznego, podobnie jak na przełomie historii zbawienia, staje przed nami Jan Chrzciciel. Spełnia on proroctwo o Eliaszu zwiastującym Mesjasza.
Trudności z identyfikacją misji proroka znad Jordanu i Mesjasza nie są rzeczą nową. Bożonarodzeniową radość zakłóca śmierć Jana i zapowiedź cierpienia Jezusa. Na wcielenie Słowa i krzyż trzeba patrzeć łącznie, odkrywając głęboki związek między nimi. Boże Narodzenie ukierunkowane jest na zbawczą śmierć i chwalebne zmartwychwstanie Jezusa.
Wciąż na nowo uczymy się tej trudnej prawdy. Istnieje bowiem pokusa przeżywania Bożego Narodzenie bez Misterium Paschalnego. Świętowanie, w którym zapominamy o krzyżu, odziera Betlejem i Golgotę z ich najgłębszego znaczenia. One wzajemnie się tłumaczą.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.