George Weigel: z Rzymu emanuje dziś „Tohu wa-bohu”, czyli „chaos i zamieszanie”
„Robienie bałaganu nie leży w gestii człowieka, który sprawuje urząd Piotrowy w Kościele. Jednym z jego zadań jest ograniczenie do minimum nieuniknionego chaosu i zamieszania. Nie ma go zaostrzać. A już na pewno nie zachęcać do niego” – pisze w komentarzu o „Fiducia supplicans” amerykański teolog, George Weigel.
Komunia przyjmowana po rutyniarsku. Jak się przed nią ochronić?
„Uważajmy, żeby do naszych praktyk religijnych nie wkradła się rutyna. Bo od Pana Boga oddziela nie tylko ciężki grzech. Można przed Nim uciekać również w pobożną rutynę. Grozi to zwłaszcza tym, którzy mają skądinąd chwalebny zwyczaj przyjmowania Ciała Pańskiego zawsze, kiedy są na mszy” – pisze felietonista Opoki, o. Jacek Salij OP.
„A po co nam ślub?”
Do świąt było jeszcze daleko, a internet został zasypany tak licznymi atakami na chodzenie księży po kolędzie, że niekiedy ogarniały człowieka podejrzenia, czy za tą akcją nie stoi jakaś nieżyczliwa Kościołowi decyzja. Ale odłóżmy podejrzenia na bok, bo przecież mogą być niesłuszne – pisze felietonista Opoki o. Jacek Salij OP.
Nowożytna sekularyzacja redefiniuje chrześcijańskie pojęcia: małżeństwo, godność, rodzina
„Ewoluującym słowem jest także sumienie. Kiedyś było miejscem w człowieku, gdzie – mimo nacisku aktualnych mód kulturowych czy terroru państwa – mógł rozpoznać boskie prawdy i zadeklarować, że pozostanie im wierny. W relatywistycznej kulturze, sumienie staje się sposobem dyspensowania się jednostki od wiecznych prawd, życia po swojemu” – zwraca uwagę felietonista Opoki, o. Jarosław Kupczak OP.
Po obu stronach życia, czyli o grobie, który jest znakiem naszej nadziei
Polacy nieporównanie więcej dbają o groby swoich bliskich i znacznie liczniej je odwiedzają, niż na przykład Czesi czy Niemcy. Byłoby przesadą twierdzić, że to nie ma nic wspólnego z naszą religijnością. Nie ja jeden domyślam się, że światło, którego tak wiele na naszych cmentarzach, jest odblaskiem tego Światła, którym jaśnieje zmartwychwstały Chrystus! – zauważa o. Jacek Salij OP, felietonista Opoki.
Manipulacje a Niedziela Palmowa
Manipulatorzy pojawiają się od wieków w każdej wspólnocie, poczynając od rodzin, poprzez autorytarne lub demokratyczne rządy państwa, aż po współczesnych globalnych graczy. Chcą stworzyć „nowy świat”, świat pokoju i dobrobytu, poprzez zawładnięcie wolnością ludzi. Chrystus zaś działa zupełnie inaczej. Zaprasza nas do wiecznej wolności dzieci Bożych, nikogo bowiem nie można zbawić przez manipulację – pisze o. Dariusz Kowalczyk SJ.
Nowości w serwisie
- PGE wybrała wykonawcę jednego z największych w Europie magazynów energii, który będzie budowany w Żarnowcu
- Udawała ciążę, a potem porwała noworodka ze szpitala i zorganizowała imprezę
- Terminal LNG w Świnoujściu rozbudowany. Zapewni Polsce połowę gazu
- Profanacja w kościele w Kępnie. Księża proszą o czujność
- Kard. Sarah: religie to próba „wyjąkania” czegoś o Bogu; chrześcijaństwo to coś zupełnie innego
- Obawa przed powtórką. Ks. Jan Żelazny o przemianach na Bliskim Wschodzie
- Globalna społeczność Bigo Live będzie świętować kolejny rok wpływowej działalności podczas dorocznej gali
- Deklaracja szesnastu – Cenckiewicz, Jurek, Milcarek krytykują akcję bilbordową Brauna
- W kopalni Knurów-Szczygłowice wybuchł metan. Ewakuowano 44 górników
- Hiszpański biskup ugiął się pod presją gejowskiego lobby. Odwołał kurs dla księży na temat homoseksualizmu
