Papież w dniu swoich imienin rozdał prezenty

„To piękny znak, który Papież ukazuje w tym szczególnym dniu, nie tyle samemu przyjmując prezenty, co ofiarowując je innym” – tymi słowami kard. Konrad Krajewski skomentował dar, jaki Ojciec Święty przekazał miejscom najbardziej dotkniętym epidemią koronawirusa.

Wczoraj, w dzień wspomnienia św. Jerzego, Franciszek za pośrednictwem Jałmużnika Papieskiego przekazał sprzęt potrzebny do ratowania chorych, a więc respiratory, a także maski oraz okulary ochronne dla lekarzy, pielęgniarek i pielęgniarzy. 

Mówi kard. Konrad Krajewski:

„Pięć bardzo dobrych, najnowszych respiratorów zostało wysłanych dzisiaj do Rumunii, trzy do Madrytu, a w tej chwili ja zawożę dwa respiratory do Lecce, czyli to prawie 700 km od Rzymu, w dół półwyspu. Każdy kto zna się na ekonomii dobrze wie, że pustym samochodem się nie wraca. Dlatego z Lecce, jeszcze dzisiaj pojadę do Neapolu. Tam już od kilku lat podejmowana jest bardzo piękna inicjatywa. Mianowicie, tak jak istnieje tzw. „cafe sospeso” - czyli ten kto pije kawę, a neapolitańczycy notorycznie piją kawę, płaci od razu za jedną kawę więcej, przeznaczoną dla bezdomnych i dla ubogich - podobnie zrobiono z lekami. Ponad 100 aptek uczestniczy w tej inicjatywie. Ten kto robi zakupy w aptece, wskazuje również jakiś lek, który zostanie przeznaczony dla biednych i składa go do specjalnej skrzynki. Tych leków są tysiące. Kardynał z Neapolu zadzwonił, że właśnie w tym dniu Kościół, który jest w Neapolu, pragnie ofiarować te leki Kościołowi, który jest w Rzymie, z przeznaczeniem ich dla biednych jako prezent dla Ojca Świętego. Stąd jestem pewien, że ten bus, którym podróżuję zostanie po brzegi wypełniony lekami dla biednych.“

źródło: Krzysztof Ołdakowski SJ, Vatican News

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama