W bazylice konkatedralnej w Kołobrzegu 28 maja odprawiona została Msza św. w intencji ludzi morza oraz absolwentów Zespołu Szkół Morskich im. Polskich Rybaków i Marynarzy, w 50. rocznicę powstania szkoły.
Żeby spełnić swoje powołanie trzeba dać się złowić Jezusowi - powiedział o. Bernard zakonnik z Krakowskiej Prowincji Karmelitów Bosych. Wiktor Gorczyński, obecnie o. Bernard w kazaniu opowiedział o swoim odkryciu powołania do życia zakonnego. Po skończeniu szkoły morskiej, przez 10 lat pracował przemierzając kraje i oceany. Będąc na morzu przez wiele miesięcy nie było możliwości uczestniczenia we Mszy św. czy przystępowania do Sakramentów. Po pewnym czasie naszła go refleksja i przekonanie, że pieniądze i praca nie są celem życia, nie to jest drogą do prawdziwego szczęścia.
- Poszedłem głębiej, by wg słów Jezusa, który powiedział do św. Piotra: "Od dziś nie będziesz łowił ryb ale ludzi". Odnalazłem coś znacznie ważniejszego. Żeby spełnić swoje powołanie trzeba się dać złowić Jezusowi. Szukajmy Boga pytając Go, prosząc, to jest sposób na życie każdego człowieka, którego Bóg kocha - powiedział zakonnik z Krakowskiej Prowincji Karmelitów Bosych, który od 11. lat głosi Słowo Boże na w Koszycach na Słowacji.
Na zakończenie Mszy św. Stanisław Rapacz z Orkiestry Ligi Morskiej i Rzecznej z Wyszkowa pod dyr kmdr. Jerzego Kowalewskiego zaśpiewał pieśń morską "Morze nasze morze". Przedstawiciele Ligi przekazali na ręce proboszcza i o. Bernarda pamiątkową fotografię.
We Mszy św. uczestniczyli członkowie Zarządu Ligi Morskiej i Rzecznej z Kołobrzegu oraz oddziały krajowe, adepci żeglarstwa z całej Polski i absolwenci Zespołu Szkół Morskich w Kołobrzegu.
wm / Kołogrzeg