Zgasł znicz 16. Paraolimpiady w Tokio

Zgaszeniem olimpijskiego znicza zakończyła się w Tokio 16. Paraolimpiada, wydarzenie, które stanowi symbol braterstwa, zaangażowania oraz determinacji w przezwyciężaniu ograniczeń i stereotypów. Uczestnictwo dwojga sportowców z Afganistanu było również wymownym świadectwem zwycięstwa pokoju nad wojną.

Paraolimpiada jest wielką szkołą integracji, wytrzymałości oraz wytrwałości. W wydarzeniu wzięło udział blisko 4 tys. sportowców, reprezentujących 153 kraje świata. Impreza staje się coraz bardziej popularna, używana do przekazywania ważnych przesłań i coraz atrakcyjniejsza dla sponsorów. Uświadamia jak wielki jest trud, odpowiedzialność oraz rola w codziennym życiu osób, które zmagają się z niepełnosprawnościami.

Jednym z uczestników Paraolimpiady był Paul Gabriel Weston z watykańskiej drużyny lekkoatletycznej Atlethica Vaticana, który podzielił się z rozgłośnią papieską wrażeniami po zakończeniu imprezy.

„Podczas Paraolimpiady zetknąłem się z postawami tolerancji i integracji. Startując w wielu imprezach, w których biorą udział sportowcy o różnym pochodzeniu, przedstawiciele wszystkich religii, zdałem sobie sprawę, jak skuteczny jest przykład, który daje sport – kiedy startujemy razem, dodajemy sobie otuchy. Na mecie wymieniamy uściski, nie myślimy o tym, że osoba stojąca przed nami może nie jest katolikiem, chrześcijaninem, nie pochodzi z naszej grupy etnicznej, nie mówi w naszym języku. Łączy nas to, że aby dotrzeć tam, gdzie my, wykonała tę samą ciężką pracę, spociła się tak samo jak my i walczyła. To piękna rzecz!”  – podkreślił Weston. „Sztafeta jest jeszcze piękniejsza. Mamy szczęście, że w naszej drużynie są muzułmańscy sportowcy, którzy przybyli jako migranci. Gdy tworzymy razem sztafetę zapominamy o swoich historiach, które w ich przypadku są często bardzo tragicznymi historiami przemierzania pustyń i historiami ludzi, których stracili”

źródło: Krzysztof Ołdakowski SJ, vaticannews.va

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama