Hiszpania wprowadziła prawo, według którego dzieci, które zmarły przed urodzeniem i przekroczyły szósty miesiąc ciąży, muszą zostać zarejestrowane w urzędzie stanu cywilnego.
Prawo zaczęło obowiązywać 9 sierpnia. Jak informuje portal InfoCatolica, rejestracja zmarłego dziecka nie będzie miała skutków prawnych, a rodzice, jeśli zechcą, mogą nadać dziecku imię. Rejestr będzie zawierał akta, w których znajdą się oświadczenia podpisane przez zgłaszającego i co najmniej dwóch lekarzy, dotyczące zgonu dziecka po szóstym miesiącu ciąży.
Będzie tam wpisane imię i nazwisko matki, a także dziecka, jeśli rodzice będą tego chcieli. Ponieważ dane będę uporządkowane, rodzice będą mogli uzyskać zaświadczenie o śmierci dziecka.
Jak czytamy na infocatolica.com, chociaż na razie prawo to ogranicza się do nienarodzonych dzieci mających sześć miesięcy, bez żadnego uzasadnienia dla wyboru takiego wieku, jest to ważny krok w odwróceniu ich dehumanizacji i w walce z legalizacją aborcji. Jest to tym bardziej zaskakujące, że podczas aborcji dziecko było traktowane jak odpad sanitarny i w wielu przypadkach nie wydawano ciała, żeby je pogrzebać. Nowe prawo to mały, ale ważny krok w przywróceniu nienarodzonym dzieciom osobowej godności.
Źródło: www.infocatolica.com