Brytyjski pediatra: amerykańskie grupy proponujące tranzycję płciową „wprowadzają opinię publiczną w błąd”

Dr Hilary Cass, która przeprowadziła kompleksowy przegląd bezpieczeństwa i skuteczności przepisywania dzieciom leków związanych z tranzycją płciową, ostrzega, że instytucje zdrowotne w Stanach Zjednoczonych wprowadzają opinię publiczną w błąd pod naciskiem lobby LGBT+.

W wywiadzie dla New York Times opublikowanym w poniedziałek, dr Hilary Cass ostrzegła, że nie ma kompleksowych dowodów na poparcie rutynowego przepisywania leków tranzycyjnym osobom nieletnim, które cierpią na dysforię płciową. Badania, które przeprowadziła brytyjska doktor-pediatra, zlecone zostały przez brytyjski odpowiednik NFZ, National Health Service. To, co wykazały wyniki jej badań, sprawiło, że w Anglii i Szkocji wstrzymano przepisywanie leków tranzycyjnych (blokerów hormonalnych) nieletnim.

Chociaż w Anglii i kilku innych krajów europejskich badania naukowe doprowadziły do wstrzymania lub ograniczenia stosowania takich środków wobec osób nieletnich, w USA większość stowarzyszeń medycznych nadal popiera te nieuzasadnione interwencje medyczne, nie biorąc pod uwagę groźnych skutków ubocznych. W ponad połowie stanów USA przepisywanie dzieciom leków tranzycyjnych i przeprowadzanie na nich operacji zmiany płci jest nadal legalne.

Wbrew faktom organizacje te „jeszcze mocniej zapewniają, że nauka jest po ich stronie”, ostrzega Cass w wywiadzie dla NYT. „Myślę, że jest to po prostu wprowadzanie opinię publiczną w błąd. Trzeba szczerze mówić o wadze dowodów naukowych”. W szczególności chodzi o Amerykańską Akademię Pediatryczną, która jest największym stowarzyszeniem pediatrycznym w USA. Według Cass organizacja ta „obawia się podejmowania jakichkolwiek ruchów, które mogłyby obecnie zagrozić opiece zdrowotnej nad transseksualistami”. Powodem są oczywiście naciski polityczne:

„Zastanawiam się, czy gdyby nie czuli się pod takim politycznym naciskiem, byliby w stanie być bardziej zniuansowani, wskazując, że w tej przestrzeni istnieją różne opcje – że są dzieci, potrzebują leczenia, ale są także inne dzieci, które mogą rozwiązać swoje problemy psychiczne w inny sposób”.

 

Amerykańska Akademia Pediatryczna ogłosiła, że w sierpniu 2023 r. przeprowadzi „systematyczny przegląd” swoich wytycznych, ale potwierdziła również swoje poparcie dla „opieki potwierdzającej gender” (chodzi o potwierdzenie płci społecznej rzekomo „odczuwanej” przez dziecko), która w praktyce oznacza podawanie dzieciom blokerów hormonalnych i przeprowadzanie operacji narządów płciowych.

„Z całym szacunkiem, nie zgadzam się z nimi, jeśli chodzi o trzymanie się stanowiska, które obecnie okazało się nieaktualne” – powiedziała Cass w wywiadzie dla New York Times. Cass zauważyła, że jej kompleksowy przegląd badań związanych z przepisywaniem leków transpłciowych nieletnim wykazał, że „dowody są bardzo słabe w porównaniu z wieloma innymi obszarami praktyki pediatrycznej”.

„Musimy przestać postrzegać tych młodych ludzi tylko przez pryzmat ich płci i postrzegać ich jako całych ludzi i zająć się znacznie szerszym zakresem wyzwań, których doświadczają, czasami z ich zdrowiem psychicznym, czasami z niezdiagnozowaną neuroróżnorodnością” – dodała Cass. „Tak naprawdę chodzi o pomaganie im w rozwoju, a nie tylko mówienie «Jak zająć się płcią?» w izolacji od innych spraw”.

Istota sprawy leży w tym, że dzieci i młodzież zwracają się do psychologów i lekarzy z całym spektrum problemów psychicznych, a odczuwana przez nich „dysforia płciowa” nie jest bynajmniej problemem najistotniejszym, leżącym u podstawy zaburzeń psychicznych. Jest wręcz przeciwnie, a skoncentrowanie się na zmianie płci nie tylko nie prowadzi do rozwiązania innych problemów psychicznych, ale jeszcze bardziej je nasila.

Mary Rice Hasson, dyrektor Person and Identity Project w Ethics and Public Policy Center, podsumowuje wyniki brytyjskich badań:

„Rygorystyczne przeglądy dowodów Cass, trwające cztery lata, potwierdziły to, co odkryły Szwecja, Finlandia, Dania i Norwegia – wszystkie te kraje wcześnie przyjęły medyczne «zmiany płci» u nieletnich. Nie ma dobrych dowodów na poparcie stosowania blokerów dojrzewania i hormonów płciowych u dzieci z zaburzeniami tożsamości. Potrzebują one psychoterapii i holistycznego leczenia, a nie «szybkiej ścieżki» do przyjmowania hormonów na całe życie i powtarzających się operacji”.

 

To, co najbardziej szokuje, to silny opór, jaki amerykańskie lobby gender stawia obiektywnym wynikom badań naukowych: „Arogancja i oszustwo amerykańskiego przemysłu genderowego jest szokujące [ponieważ] upierają się, że w Cass Review nie ma nic nowego, co sprawia, że zastanawiam się, czy w ogóle go przeczytali” – stwierdziła Hasson, dodając: „Nie jest tajemnicą, że grupy lobbystyczne LGBTQ wywierają ogromną presję na amerykańską opiekę zdrowotną, aby wspierać «integrację LGBTQ» w szczególności żądania transpłciowych modyfikacji ciała”.

Badanie Cass Review, opublikowane w kwietniu nie jest jedynym tego rodzaju. Szereg kolejnych badań opublikowanych w tym roku podważa skuteczność przepisywania dzieciom leków transpłciowych i oferowania im operacji transpłciowych.

Przykładowo, kwietniowe badanie Mayo Clinic wykazało, że leki blokujące dojrzewanie płciowe mogą powodować nieodwracalne uszkodzenia komórek jąder u młodych chłopców. Badanie przeprowadzone w Holandii, które zostało opublikowane w lutym, wykazało, że większość dzieci, które mają skłonności transpłciowe, wyrastają później z tego rodzaju odczuć. Trzecie badanie przeprowadzone w Finlandii wykazało, że operacje transpłciowe u nieletnich nie zmniejszają liczby samobójstw wśród dzieci i młodych dorosłych, którzy zmagają się ze swoją tożsamością płciową.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama