"Medytacje jerozolimskie. Świadectwo pielgrzyma" Zbiór medytacji poświęconych Ziemi Świętej - fragmenty
ISBN: 978-83-7505-513-9
wyd.: WAM 2010
I cóż pozostało na ziemi po Jezusie, kiedy został wzięty do nieba? Nie pozostały żadne pisma. Ewangelia wspomina, że Jezus tylko jeden raz pisał, ale jedynie palcem na ziemi. I było to w szczególnych okolicznościach: stała przed Nim grzeszna kobieta, którą faryzeusze oskarżali i chcieli ukamienować.
Apostołowie nie prowadzili kroniki działalności Jezusa. Nie robili notatek z Jego nauk. Słuchali jedynie Jego nauk o królestwie niebieskim i byli bezpośrednimi świadkami Jego znaków i cudów. Ale gdy Mistrza ukrzyżowano jak złoczyńcę, doznali szoku, wpadli w panikę i rozproszyli się w popłochu. Wydawało im się, że to koniec przygody z Mesjaszem. W ich sercach i umysłach zapanowała noc, a w ich pamięci powstała czarna dziura. Pod wpływem bólu spowodowanego śmiercią Mistrza uczniowie jakby stracili pamięć. Zapomnieli o najważniejszych Jego słowach — właśnie tych, które przepowiadały Jego śmierć i Jego Zmartwychwstanie.
Uczniowie nie byli w stanie myśleć. A zresztą, jakiż sens mogły mieć słowa Jezusa wypowiedziane za życia, kiedy On już umarł? Co teraz mogą znaczyć Jego upomnienia, przestrogi?
Anioł Pański, ukazując się niewiastom, pragnie obudzić ich pamięć: Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał. Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei: Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie. Wtedy przypomniały sobie Jego słowa (Łk 24, 6—8).
Jezus wiedział, że Apostołowie utracą pamięć i dlatego obiecał im, że po swojej śmierci ześle im Ducha Pocieszyciela. On ich wszystkiego nauczy i przypomni im wszystko, co Jezus im powiedział (por. J 14, 26). Duch Święty obudził pamięć uczniów, napełnił ich odwagą i siłą. Wówczas przypomnieli sobie o wszystkich słowach i czynach Pana. Głosząc ludowi Dobrą Nowinę o Zmartwychwstaniu Jezusa, uczniowie mieli jeden zasadniczy argument — swoją odzyskaną pamięć: To wam oznajmiamy, [...] cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce — bo życie objawiło się: myśmy je widzieli, o nim świadczymy (1 J 1, 1—2).
Po Jezusie została pamięć Apostołów i uczniów, obudzona, oświecona i utrwalona w pismach natchnionych Duchem Świętym. Ale nie tylko. Pozostała także Ziemia, na której się urodził, wychowywał, dorastał, uczestniczył w życiu rodzinnym, modlił się, pracował, głosił królestwo niebieskie, czynił znaki i cuda, w końcu został zabity i zmartwychwstał. On swoją boską i ludzką obecnością uświęcił Ziemię, a teraz ona uświęca nas, stąpających po Jego śladach.
opr. aw/aw