Fragmenty książki "Świadectwa obecności Aniołów w naszym życiu", zebrał i opracował ks. Marian Polak CSMA
Zebrał i opracował ks. Marian Polak CSMA Świadectwa obecności Aniołów w naszym życiu |
A.M. Weigl,
Schutzengel-Erlebnisse, V. St. Grignionhaus Altötting 1984, s. 38—39:W środku nocy, nagle, w miejscowości Zams w Tyrolu zaczął bić dzwon. W płomieniach stanęły dwa z największych domów. Przed płonącymi domami zgromadziły się tłumy ludzi. Nic już nie można było uratować, gdyż płomienie ogarniały dachy. Z wielką biedą mieszkańcy domów uratowali własne życie. Ale co to? Właśnie otwiera się okno na dachu w jednym z tych domów i ukazują się twarze dwóch dziewczynek: ośmio- i dwunastoletniej. W zdenerwowaniu i przestrachu zapomniano o dzieciach śpiących w pomieszczeniach na strychu. Stojących ogarnęło okropne przerażenie. Ogień był już tak blisko dzieci, że prawie ich włosy zaczynały się palić. Starsza dziewczynka odezwała się wtedy do młodszej: „Wyskoczymy! Nasz Anioł Stróż nam pomoże. Ja skaczę pierwsza. Gdy mi się nic nie stanie, skoczysz za mną''. Ze słowami: „Święty Aniele Stróżu pomóż mił dziewczynka wyskoczyła na twardą nawierzchnię ulicy. Tłum patrzył na to w ogromnym napięciu. Bez żadnego obrażenia dziecko znalazło się na dole, jak gdyby je ktoś zniósł. Uratowana dziewczynka krzyknęła do góry: „Anusiu, wezwij świętego Anioła Stróża i skacz! Mnie się nic nie stało!ł Anusia wezwała Anioła Stróża i skoczyła na dół. Nie odniosła najmniejszego obrażenia. Dzieci objęły się ramionami, uklękły i podziękowały swoim Aniołom Stróżom. Rodzice i zgromadzeni ludzie płakali ze wzruszenia i radości.
opr. aw/aw