Słowo ma wielką moc. Nawet Bóg w procesie stwarzania i zbawienia nim się posługuje. Odgrywa ono w naszym życiu ogromną rolę. Żyjemy w gąszczu słów: mówionych, śpiewanych, pisanych. Słów pięknych i wulgarnych, prawdziwych i zakłamanych, świętych i sprofanowanych.
Słowo nie jest tylko sposobem przekazu informacji i odczuć. To wielka siła, która można zasmucać, ranić i zabijać. Może też radować, leczyć i ożywiać. Słowo „kocham”, daje siłę do życia, wlewa w ludzkie serce nadzieję. Słowo „nienawidzę”, tę siłę odbiera, wprowadza niepokój do ludzkiego serca, umysłu oraz niszczy relacje.
Jesteśmy świadkami eksperymentów na języku, które mają na celu przekształcenie kultury, a nawet natury człowieka, aby dostosować go do zmieniających się trendów ideologicznych. Na naszych oczach następuje także dewaluacja słowa.
Jezus w dzisiejszej Ewangelii wzywa do odpowiedzialności za słowo. Można zmienić poglądy, pomylić się w ocenie różnych osób i spraw, ale twierdzić, że zawsze reprezentowało się aktualne stanowisko, bez przyznania się do błędów i przeproszenia za nie, potrafią jedynie najwięksi hipokryci. Stąd wezwanie: „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi”.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.