Komentarz do liturgii słowa

« » Czerwiec 2024
N P W Ś C P S
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
  • Inny Kalendarz

Piątek 21 czerwca 2024

ks. Antoni Bartoszek

Baal wciąż „żywy”

Mówi się czasem, że światem rządzą trzy potęgi: seks, pieniądze czy władza. Czy są one złe same w sobie? Sexus – po łacinie znaczy płeć, a zróżnicowanie na dwie płcie służy pogłębieniu miłości małżeńskiej oraz jej płodności. Pieniądze są środkiem potrzebnym do życia pojedynczego człowieka, rodzin oraz całych społeczeństw. Władza i związana z nią polityką służą dobru wspólnemu, które potrzebuje ładu i bezpieczeństwa.

Jednak w historii podejście człowieka do tych trzech wartości bardzo często było nieuporządkowane. Tak działo się w starożytnym Izraelu, któremu przez wieki zagrażał kult pogańskiego Baala. Baala pojmowano jako pana świata, jako bożka burzy i płodności. Dziś w pierwszym czytaniu dowiadujemy się, że kult tego bożka popierała królowa Atalia, działająca Królestwie Judzkim w drugiej połowie IX wieku przed Chrystusem. Parę dni temu słyszeliśmy w czytaniu mszalnym o Izebel, żonie króla Achaba, która kilkanaście lat przed Attalią doprowadziła do rozwoju kultu Baala w Królestwie Izraelskim.

Oblicza kultu Baala były przynajmniej trzy: nieuporządkowany seks jako oddanie czci bożkowi płodności; skrajna chciwość, która w życiu Izebel i Achaba prowadziła do intryg, knowań i zabójstw, a wszystko po to, by więcej posiadać; uzurpowanie sobie władzy, nawet za cenę morderstw członków rodziny królewskiej, jak miało to miejsce w przypadku Atalii.

Choć Baal, jak każde bóstwo jest fikcją, to jednak wydaje się, że wciąż „żyje” w mentalności ludzi. Nieuporządkowany seks, pożądanie rzeczy materialnych oraz dążenie do władzy za wszelką cenę – wszystko to jest aktualne także dziś. Łatwo uzależnić się od tych postaw, które stają się obliczami kultu Baala, czy wręcz osobnymi bożkami. Współczesny człowiek niejednokrotnie uznaje te bożki za najcenniejsze skarby, którym oddaje własne serce.

W tym kontekście słowa z dzisiejszej Ewangelii brzmią jak przestroga: „gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje”. Jeśli twoim skarbem są seks, pieniądze i władza, to temu wszystkiemu oddasz swoje serce, a nawet zaprzedasz duszę. Tylko, że ten typ wartości jest ulotny i ostatecznie niewiele warty. Jezus mówi: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną”. Jezus przestrzega tu wprost przed przemijalnością rzeczy materialnych. Jezus zachęca dziś: „Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną”. Odrzucenie współczesnego kultu Baala, a opowiedzenie się za prawdziwym Bogiem objawionym w Chrystusie stanie się fundamentem dobrej hierarchii wartości: na pierwszym miejscu – wiara w Boga, na drugim – miłość Boga i bliźniego, na trzecim – szacunek do życia, a na czwartym – właściwe podejście do seksu, pieniędzy i władzy.

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.